A A+ A++

Jagiellonia Białystok zremisowała w Słowenii z NK Celje 3:3 (1:1) w meczu 4. kolejki fazy zasadniczej piłkarskiej Ligi Konferencji. Na tym etapie rozgrywek to czwarty mecz bez porażki aktualnego mistrza Polski, który wcześniej odniósł trzy zwycięstwa.

Otwarte, pełne sytuacji bramkowych spotkanie ofensywnie nastawionych drużyn, obejrzeli kibice w słoweńskim Celje. Padło sześć goli, ale – przy lepszej skuteczności obu zespołów – powinno dużo więcej. Jagiellonia pozostaje niepokonana w tej fazie Ligi Konferencji; przed czwartkowym remisem wygrała trzy wcześniejsze spotkania.

REKLAMA


 

Mecz w Celje lepiej zaczęli gospodarze i już w 7. minucie objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym piłkę z bliska skierował do bramki Jagiellonii Dawid Zec.

Białostoczanie mogli jednak bardzo szybko wyrównać. W 10. minucie Darko Churlinov uderzył zza pola karnego, ale trafił w słupek, w słupek trafił też Jesus Imaz, który strzałem z kilku metrów kończył tę akcję. W odpowiedzi gospodarze powinni po kontrze podwyższyć prowadzenie, ale Sławomir Abramowicz niemal na linii pola karnego wybronił akcję sam na sam.

W tej fazie meczu bramkarz Jagiellonii ratował swój zespół przed utratą kolejnych bramek. M.in. w 20. minucie obronił strzał z pięciu metrów Aljosy Matko i uderzenie z dystansu Ivana Brnica.

Po dwóch kwadransach Jagiellonia wreszcie ustabilizowała swoją grę i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 30. minucie Churlinov miał przed sobą tylko bramkarza Celje Lovro Stubljara, podcinką zagrał nad nim, ale na tyle lekko, że jeden ze słoweńskich obrońców zdołał wybić piłkę zmierzającą do bramki. Trzy minuty później Klemen Nemanic sfaulował w polu karnym Lamine’a Diaby-Fadigę; strzał Afimico Pululu z rzutu karnego słoweński bramkarz co prawda obronił, ale po dobitce piłka wpadła do bramki.

Gospodarze mieli kolejną okazję, jednak w 38. minucie Kvesic z bliska uderzył nad bramką Jagiellonii.

REKLAMA


Także drugą połowę lepiej zaczęli miejscowi i dominowali przez blisko dwa jej kwadranse. W 51. minucie Adrian Dieguez interwencją na linii bramkowej uratował Jagiellonię przed stratą bramki, ale trzy minuty później Celje objęło prowadzenie. Po podaniu z lewej strony, mimo asysty dwóch obrońców białostockiej drużyny, gola zdobył Juanjo Nieto.

Gospodarze nadal utrzymywali się przy piłce, łatwo też radzili sobie z atakami Jagiellonii.

Jednak w 71. min goście wyrównali. Niezwykle skuteczny w tym sezonie Imaz uderzył z narożnika pola karnego w krótki róg pod poprzeczkę i zaskoczył Stubljara. W 77. minucie Matko miał doskonałą sytuację na gola dla słoweńskiej drużyny, ale nie trafił w piłkę; w odpowiedzi Jagiellonia wyszła na prowadzenie. Asystował Imaz, technicznym strzałem w długi róg gola zdobył Kristoffer Hansen; wszystko działo się w środku pola karnego NK Celje.

Jagiellonia niedługo cieszyła się prowadzeniem, bo w 80. minucie Dieguez trafił do własnej bramki. Hiszpański stoper gości starał się odbić piłkę po strzale i niefortunnie, z bliska, skierował ją obok interweniującego Abramowicza.

W 88. minucie Mateusz Skrzypczak, a w kolejnej akcji Celje Nene – interweniowali niemal na swojej linii bramkowej. W doliczonym czasie gry Jagiellonia mogła zadać decydujący cios, ale strzał Nene był niecelny.

REKLAMA


NK Celje – Jagiellonia Białystok 3:3 (1:1).

Bramki: 1:0 Dawid Zec (7), 1:1 Afimico Pululu (34), 2:1 Juanjo Nieto (54), 2:2 Jesus Imaz (71), 2:3 Kristoffer Hansen (78), 3:3 Adrian Dieguez (80-samobójcza).

Żółte kartki: NK Celje – Klemen Nemanic, Juanjo Nieto. Jagiellonia – Darko Churlinov, Aurelien Nguiamba.

Sędzia: Allard Lindhout (Holandia).

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz – Michal Sacek, Dusan Stojinovic, Adrian Dieguez, Tomas Silva (86. Mateusz Skrzypczak) – Jarosław Kubicki (68. Nene), Aurelien Nguiamba – Jesus Imaz, Darko Churlinov (86. Miki Villar) , Lamine Diaby-Fadiga (57. Kristoffer Hansen) – Afimico Pululu (86. Marcin Listkowski).

NK Celje: Lovro Stubljar – Juanjo Nieto, Klemen Nemanic, Dawid Zec, Zan Karnicnik – Svit Seslar, Tamar Svetlin, Mark Zabukovnik – Aljosa Matko, Ivan Brnic, Mario Kvesic (78. Edmilson).

(PAP)
autor: Robert Fiłończuk

Nasze materiały wideo:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIntel Battlemage – znany datę premiery nowej generacji kart graficznych od Niebieskich
Następny artykułIle zarabiają lekarze? Nawet do 600 zł za godzinę pracy. Jest najnowszy raport