A A+ A++

Data dodania: 2020-07-13 (10:28) Komentarz surowcowy DM BOŚ

Notowania ropy naftowej zdołały zakończyć piątkową sesje na plusie, przez co cały miniony tydzień ostatecznie przyniósł symboliczną zwyżkę. Niemniej, wzrosty cen ropy naftowej wyraźnie straciły na dynamice, co sprawia, że odreagowanie spadkowe jest coraz bardziej prawdopodobne. Tymczasem na rynku gazu ziemnego w USA strona podażowa pozostaje silna.

W ostatnich miesiącach każda próba wzrostowego odreagowania notowań gazu kończyła się reakcją sprzedających i sprowadzeniem cen gazu z powrotem do okolic tegorocznych minimów.

Pozytywnym akcentem w piątek były dane firmy Baker Hughes na temat liczby funkcjonujących punktów wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych. W cotygodniowym raporcie podano bowiem, że liczba ta spadła do rekordowo niskich poziomów już po raz dziesiąty z rzędu.

Łącznie liczba funkcjonujących wiertni ropy i gazu w USA spadła w poprzednim tygodniu o 5 do poziomu 258. To o 700 wiertni mniej (czyli o 73% mniej) niż w analogicznym czasie w ubiegłym roku. Patrząc bardziej szczegółowo, liczba wiertni ropy naftowej spadła o 4 do poziomu 181, czyli najniższego poziomu od czerwca 2009 r. Z kolei liczba funkcjonujących wiertni gazu ziemnego zniżkowała o 1 do 75, czyli do rekordowo niskiego poziomu od czasu rozpoczęcia prowadzenia tych statystyk w 1987 r.

Dane Baker Hughes są prognostykiem przyszłej produkcji surowców energetycznych w Stanach Zjednoczonych. Póki co pokazują one, że producenci ropy i gazu w USA nie śpieszą się ze wznawianiem wydobycia. Niemniej, nie zmienia to faktu, że nadprodukcja obu surowców się utrzymuje, a głównym wyzwaniem na rynku surowców energetycznych jest osłabiony popyt, negatywnie wpływający na ich ceny.

MIEDŹ

Obawy o strajk w Chile wsparciem dla cen miedzi.

Notowania miedzi zaliczyły fatalny pierwszy kwartał bieżącego roku – niemniej, już od drugiej połowy marca na rynku tym dominuje strona popytowa. O ile jeszcze cztery miesiące temu ceny miedzi w Stanach Zjednoczonych poruszały się poniżej 2 USD za funt, to obecnie zbliżają się one do poziomu 3 USD za funt. Dzisiaj rano cena miedzi w USA sięgnęła chwilowo ponad 2,99 USD za funt.

Naturalnie, obecne poziomy cenowe na rynku miedzi stanowią ważny test siły strony popytowej. Rejon 3 USD za funt to ważna techniczna bariera, która w ciągu ostatnich lat służyła zarówno jako skuteczne wsparcie, jak i później za równie skuteczny poziom oporu.

Najważniejszą przyczyną ostatnich dynamicznych wzrostów notowań miedzi jest zagrożenie strajkiem w chilijskiej kopalni miedzi Zaldivar, należącej do koncernu Antofagasta Minerals. Tamtejsze związki zawodowe poinformowały o przegłosowaniu akcji strajkowej ze względu na odrzucenie propozycji płacowych.

Według górników wspomnianej kopalni, jakiekolwiek próby pogorszenia warunków płacowych ze strony spółki są nieuzasadnione, bowiem mimo pandemii, wiele kopalń miedzi praktycznie nieprzerwanie prowadziło działalność operacyjną. Strajk jest zaplanowany na 15 lipca, czyli już na najbliższą środę.

Pewnym wsparciem dla kupujących na rynku miedzi są także informacje o powodziach w Chinach. Jednym z najbardziej zagrożonych obszarów jest bowiem prowincja Jiangxi, będąca największym producentem katod miedzianych w Państwie Środka.

Z fundamentalnego punktu widzenia, na razie pokonanie poziomu 3 USD za funt nie byłoby uzasadnione, bowiem globalna produkcja miedzi – nawet mimo wspomnianych problemów – i tak pozostaje duża. Niemniej, jeśli strajk faktycznie będzie miał miejsce, to cena miedzi będzie miała psychologiczny, krótkoterminowy impuls do zwyżki.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzaskowski wygrywa w Otwocku i Józefowie, reszta gmin za Dudą
Następny artykułBóg mi świadkiem, że Boga nie ma