2020-06-18 14:30
publikacja
2020-06-18 14:30
Poprzedni tydzień w USA przyniósł 1,5 miliona wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Choć z tygodnia na tydzień odczyty te są coraz niższe, to jednak najnowsze dane okazały się wyraźnie gorsze od oczekiwań analityków.
W tygodniu zakończonym 13 czerwca po zasiłek dla bezrobotnych wystąpiło 1,508 mln Amerykanów – poinformował w czwartek Departament Pracy. To tylko o 58 tys. mniej niż tydzień wcześniej, gdy zarejestrowano 1,566 mln (korekta z 1,2542 mln) wniosków o „kuroniówkę”.
Ekonomiści szacowali, że po zasiłek zgłosiło się ok. 1,3 mln Amerykanów. Zatem dzisiejszy odczyt okazał się wyraźnie wyższy od prognoz. Jednocześnie jest to zdecydowanie mniej niż kilkanaście tygodni temu (6,8 mln pod koniec marca; 3,8 mln pod koniec kwietnia), lecz poniższy wykres wciąż pozostaje jednym z symboli pandemicznego załamania gospodarczego.
Gdy do najnowszych danych dodamy statystyki z wcześniejszych tygodni naznaczonych pandemią, to otrzymamy liczbę 45,66 mln Amerykanów, którzy stracili pracę i zgłosili się po zasiłek dla bezrobotnych. Z taką sytuacją w USA nie mieliśmy do czynienia od czasów Wielkiego Kryzysu z lat 30. XX wieku, a nawet wtedy przyrost bezrobocia był rozłożony na wiele miesięcy i nie był tak gwałtowny jak obecnie.
Liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu zakończonym 6 czerwca wyniosła 20,544 mln i była o 62 tys. niższa niż tydzień wcześniej – dodał Departament Pracy.
Równocześnie część bezrobotnych Amerykanów już w maju zaczęła wracać do pracy. Oficjalne dane Biura Statystyki Pracy pokazały wzrost zatrudnienia o 2,5 mln etatów, co kompletnie zaskoczyło ekonomistów spodziewających się dalszego spadku zatrudnienia w USA. W maju stopa bezrobocia w Ameryce obniżyła się z 14,7% do 13,3%, lecz wciąż utrzymała się blisko rekordowo wysokich poziomów.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS