A A+ A++

FC Barcelona zanotowała świetne wejście w nowy sezon ligi hiszpańskiej. Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka wygrał 2:1 z Valencią, baskijskim Athletikiem i Rayo Vallecano, a także 7:0 z Realem Valladolid. Dzięki temu Barcelona jest liderem Primera Division, a Robert Lewandowski z czterema golami przewodzi klasyfikacji strzelców. – Jesteśmy na razie po czwartym meczu, na czwartej kolejce i to może się bardzo szybko zmienić. To dla mnie oczywiście bardzo dobra sytuacja, bo kibice są zadowoleni. To jest cel pracy, którą wykonujemy, ale musimy to kontynuować – mówił Flick po meczu z Realem.

Zobacz wideo Tak Robert Lewandowski ocenił losowanie Ligi Mistrzów

Naturalnie hiszpańskie media piszą też sporo miłych słów pod adresem Lewandowskiego, który pod wodzą Flicka zdaje się wracać do najwyższej dyspozycji. “Flick działał ostrożnie z Lewandowskim. Przywrócił mu pewność siebie i umieścił w pozycji, na której czuje się najlepiej. Jest finiszerem i potrzebuje dostawać dobre piłki. A kiedy tak jest, to nie wybacza” – czytamy w hiszpańskich mediach.

Na początku września Barcelona postanowiła ogłosić coś nowego dla kibiców. W tym przypadku nie chodzi jednak o transfery do klubu.

Barcelona ogłosiła nowe koszulki. Czarny po raz czwarty w historii

W środę Barcelona postanowiła ogłosić premierę strojów wyjazdowych na sezon 24/25. W nagraniach promocyjnych naturalnie wziął udział Lewandowski. Po raz czwarty w historii Barcelona będzie miała czarne koszulki. “Zestaw wyjazdowy Barcelony to spojrzenie w przyszłość, łączące kultowe paski Barcy z czarnym tłem, które pozwala im błyszczeć. Jednym z kluczowych elementów jest naszywka z TPU (poliuretanu), która ma odblaskowe wykończenie na przyciemnionej naszywce, dumnie osadzonej między niebieskimi i bordowymi konturami” – czytamy w komunikacie klubu.

Czarne koszulki w historii Barcelony pojawiły się pierwszy raz w sezonie 11/12, jeszcze za kadencji Pepa Guardioli. Wtedy klub wygrał Puchar i Superpuchar Hiszpanii. Dwa lata później czarne koszulki zawierały już żółte detale, a po raz ostatni pojawiły się w sezonie 20/21. Poza Lewandowskim nowy trykot Barcelony prezentował m.in. Lamine Yamal, Dani Olmo, Ferran Torres czy Ewa Pajor. Herb klubu i logo firmy Nike są na koszulce w niebiesko-czerwonych barwach z efektem połysku.

Warto dodać, że Barcelona w tym roku obchodzi 125-lecie powstania klubu. Na razie nie wiadomo, w którym meczu Barcelona po raz pierwszy wybiegnie w nowych koszulkach. Prawdopodobnie do tego dojdzie już po wrześniowej przerwie na mecze reprezentacji, m.in. w Lidze Narodów. Podstawowa wersja tej koszulki kosztuje 115 euro (492 złote).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРоссия снова ударила по центру Курахово: прямое попадание в трехэтажку – фото
Następny artykułHołd Cyryla dla profesjonalizmu i rzetelności agencji TASS