A A+ A++

– To największe przestępstwo związane z tajemnicą handlową, jakie kiedykolwiek widziałem. To nie było małe, odbyło się na ogromną skalę – powiedział sędzia okręgowy William Alsup. Amerykański sędzia federalny skazał Anthony’ego Levandowskiego, który wywołał głośną batalię prawną między Alphabet (właściciel Google i Waymo) i Uberem, na 18 miesięcy więzienia. Do tego dochodzi 756,5 tys. dolarów odszkodowania i grzywna w wysokości 95 tys. dolarów. Sędzia powiedział także, że kara niższa niż więzienie dałaby „zielone światło każdemu przyszłemu genialnemu inżynierowi do kradzieży tajemnic handlowych”.

Kim jest Anthony Levandowski?

Anthony Levandowski, dziecko francuskiej dyplomatki i amerykańskiego biznesmena, urodził się w 1980 roku w Brukseli. W połowie lat 90. rodzina wyemigrowała do USA, do Kalifornii. Levandowski już jako nastolatek tworzył strony internetowe dla lokalnych firm.

W 1998 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Uzyskał dyplom w dziedzinie inżynierii przemysłowej i badań operacyjnych. Siłą rzeczy jego kariera zawodowa potoczyła się w kierunku nowych technologii. Miał swój udział chociażby w zaprojektowaniu autonomicznego motocyklu Ghost Rider z okazji zawodów pojazdów autonomicznych DARPA Grand Challenge.

W 2007 r. Levandowski dołączył do Google jako inżynier oprogramowania, pracując nad Street View w Mapach Google. W kolejnym roku, nadal pracując w koncernie z Mountain View, Levandoski założył start-up Anthony’s Robots, aby dalej rozwijać autonomiczną technologię.

W wywiadzie dla dziennika „The Guardian” sprzed czterech lat Levandowski mówił o związkach między Google a swoim projektem samojezdnego pojazdu. Powiedział, że firma wspierała ten projekt, ale początkowo nie chciała być kojarzona z autonomicznym pojazdem jeżdżącym po San Francisco. Wszystko przez ryzyko, jakie wciąż stanowiła sama technologia.

Samochody autonomiczne Google

Po udanym teście PriBota (w praktyce była to samojezdna Toyota Prius), założyciele Google, Larry Page i Sergey Brin, zdecydowali o realizacji projektu samojezdnego samochodu autorstwa Levandowskiego. I w ten sposób ten ostatni w 2009 r. został jednym z członków-założycieli samodzielnego projektu Google, który wewnętrznie nosił nazwę Project Chauffeur (to na jego bazie w grudniu 2016 r. powstało Waymo).

Dokumenty sądowe wskazują, że Levandowski otrzymał od Google ok. 127 mln dol. za pracę nad Project Chauffeur. W 2011 r. Google formalnie przejął nawet Anthony’s Robots.

Prace nad autonomicznymi pojazdami Google były kontynuowane. Levandowski lobbował wśród przedstawicieli władz stanu Nevada, by wyrazili zgodę na oficjalne testy pojazdów. Udało się – władze stanowe w końcu wyraziły zgodę na poruszanie się pojazdów autonomicznych po drogach publicznych. W dalszym kroku Google dostało pierwszą licencję w USA na pojazd autonomiczny.

Dzięki tym krokom, w maju 2012 r. udało się przeprowadzić pierwszy test samojezdnego samochodu Google. Na miejscu kierowcy siedział Chris Urmson, a na miejscu pasażera sam Anthony Levandowski.

Autonomiczny samochód od Waymo, Google Fot.: materiał prasowy / Default

Z Google do Ubera

Jego drogi z Google rozeszły się jednak w styczniu 2016 r. Założył wówczas wspólnie z trzema innymi byłymi pracownikami koncernu start-up Otto. Cel był jeden: konty … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Murzyn” słowem obraźliwym. Rada Języka Polskiego wydała opinię
Następny artykułPrzybywa satelitów SpaceX. Udana misja Starlink-10