Los młodego łosia mógł zakończyć się tragicznie. Na całe szczęście członek koła łowieckiego “Szarak” pan Paweł Obarzanek na terenie gminy Debrzno natknął się na dzikie zwierze na okolicznych mokradłach. Wraz z pomocą dwóch kolegów z koła próbował wyciągnąć łosia z głębokiego błota, jednak bezskutecznie. Zwierzę utknęło na tyle głęboko, że mężczyźni musieli wezwać na miejsce strażaków.
Łosia wyciągnięto pasami transportowymi
Gdy na miejsce przyjechał zastęp strażaków z PSP w Człuchowie, zaczęła się prawidłowa akcja ratunkowa. Członkowie koła łowieckiego wraz z funkcjonariuszami straży pożarnej zbliżyli się do łosia z pomocą drabin, a łopatami wybierali błoto i mokrą, grząską ziemię, która otaczała zwierzę. Gdy pozbyli się części bagiennego podłoża, użyto pasów transportowych, by wyciągnąć łosia na brzeg. Po trwającej niemal dwie godziny akcji ratunkowej udało się wydobyć zwierzę z mokradeł.
Zwierzę podziękowało swoim bohaterom
Według relacji myśliwych łoś od razu po przedostaniu się na twardszy grunt próbował się podnieść, jednak nie miał wystarczająco dużo sił. Najprawdopodobniej wielokrotne próby wydostania się na brzeg skutecznie go wykończyły. Po kilku minutach odpoczynku ogromne zwierzę podniosło się na nogi i odchodząc w stronę lasu, podziękował swoim wybawcom.
Po kilku chwilach podniósł się i odszedł w las i podziękował nam za obsługę. Zatrzymał się, spojrzał, było to dla nas równoznaczne z podziękowaniem
– powiedział w rozmowie z radiem WeekendFM Andrzej Bachan, myśliwy z koła łowieckiego “Szarak”.
Łosie w Polsce. Jest ich ponad 30 tysięcy
Łosie często kojarzone są z Alaską i Kanadą, jednak nie każdy wie, że zwierzęta te naturalnie występowały w tajgach i tundrach Europy oraz Azji, a spotkać je można było od Skandynawii po wschód wybrzeża azjatyckiego. Łosie występują także w Polsce, choć początkowo w latach 40. minionego wieku znaleźć je można było jedynie na dzikich terenach Podlasia. Obecnie można spotkać je również w innych regionach np. na Pomorzu, czy Mazowszu, a w całej Polsce żyje ponad 33 tysiące osobników.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.PL
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS