“Lego-rondo” w Sosnowcu wcale nie takie tymczasowe. Miasto nie planuje zmian konstrukcji

Miasto postanowiło temu zaradzić montując rondo. Pierwsze w mieście rondo z separatorów łańcuchowych. Wygląd ronda zaskoczył część mieszkańców, którzy przyrównali konstrukcję do kloców lego.

“Lego-rondo” w Sosnowcu wcale nie takie tymczasowe. Miasto nie planuje zmian konstrukcji

Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miasta, a potem prezydent Arkadiusz Chęciński mówili, że rondo w formie separatorów to „rozwiązanie tymczasowe”. – Zrobiliśmy je, gdyż chcieliśmy zobaczyć, jak będzie funkcjonowało. Gdybyśmy zrobili rondo za duże pieniądze, a z czasem okazałoby się, że ten pomysł się nie sprawdził, to na nasze głowy spadłby hejt i fala krytyki, że zmarnowaliśmy kilkaset tysięcy złotych. Zainwestowaliśmy więc kilka tysięcy złotych, a i tak jesteśmy krytykowani… – mówił prezydent.

Po ponad czterech miesiącach funkcjonowania ronda wiadomo już, że to jest w tym miejscu przydatne – tak jak zakładano – dla kierowców, którzy chcą się włączyć do ruchu od strony ul. Barbary. Promień ronda jest jednak zbyt mały, co sprawia, że część kierowców jadących ul. Wawel niemal nie zwalnia pokonując rondo.

Zapytaliśmy więc rzecznika UM czy już czas na koniec „tymczasowego” charakteru ronda. Okazuje się, że jeszcze nie. – Konstrukcji samego ronda w tej chwili zmieniać nie będziemy – mówi Rafał Łysy, który dodaje, że znikną natomiast pachołki, które na jezdniach przed rondem ograniczają ruch do jednego pasa. – W ich miejsce będziemy malować białą farbą linie docelowe – dodaje.

Trwają prace przy ul. Barbary i Kaliskiej w Sosnowcu

Prace brukarskie na ul. Kaliskiej w Sosnowcu arch. GW

Tymczasem przy ul. Barbary i dalej – wzdłuż Kaliskiej, trwają prace przy układaniu nowej nawierzchni. Był plan, żeby na Kaliskiej odsłonić stary bruk, ale po frezowaniu asfaltu okazało się, że kamienia jest zbyt mało. Informowaliśmy również, że Kaliska będzie po remoncie jednokierunkowa. Początkowo mówiło się, że będzie można w nią wjechać tylko od Glinianej. Potem, że tylko od Barbary (wtedy musiałby się zmienić też kierunek na Glinianej). Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że zostaje bez zmian. Ulicą Kaliską będzie więc można jeździć w obu kierunkach.