Według zapisów planu zagospodarowania przestrzennego, na III Parceli obowiązuje zakaz realizacji zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. Tymczasem zabudowa taka powstaje w postaci tzw. szeregowców. Mieszkaniec zapytał, czy ktoś kontroluje przestrzeganie tych przepisów?
Przypomnijmy. Ponad 2 miesiące temu mieszkaniec III Parceli zwrócił się do Rady Miasta Legionowo z pytaniami dotyczącymi naruszeń zapisów uchwały, jaką jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wcześniej o problemie lokalizacji zabudowy wielorodzinnej (w postaci szeregowców) na terenach przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną próbował porozmawiać z prezydentem miasta Romanem Smogorzewskim, który odpowiedzialny jest za wykonanie uchwał Rady Miasta (w tym planu zagospodarowania przestrzennego). Pomimo kilkukrotnych prób, rozmowy takiej nie udało mu się jednak przeprowadzić.
Kto kontroluje wykonanie Planu?
Mieszkaniec zapytał m.in. czy Zarząd Miasta Legionowo (prezydent – przyp. red.), który odpowiedzialny jest za wykonanie uchwały (Planu – przyp. red.) raportował Radzie Miasta przypadki jej łamania i czy podejmował działania naprawcze? Zapytał również – Ile kontroli wykonywania Planu Rada przeprowadziła oraz czy stwierdziła nieprawidłowości i jakie to były nieprawidłowości?
Zapytał także o konkretne lokalizacje (ul. Kolejową, ul. Narutowicza, ul. Bandurskiego, ul. Miedzianą, ul. Niklowa, ul. Brzozowa, ul. Topolową, ul. Targową, Al. Legionów) i zapytał czy zbudowane tam budynki spełniają w opinii Rady Miasta zapisy Planu. A chodziło o zapisy dotyczące: – realizacji zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oraz wykluczenia lokalizowania zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej– maksymalnej wysokości zabudowy— 2,5 kondygnacji i 10 m wysokości,– minimalnego wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej – 40%,– spełnienia wskaźników parkingowych 1,5 miejsca parkingowego na 1mieszkanie dla budynków wielorodzinnych oraz min. 2 miejsc parkingowych dla budynków jednorodzinnych.
Nie potrafią odpowiedzieć
Pomimo upływu 2 miesięcy mieszkaniec nie może doczekać się odpowiedzi. Od początku było bowiem wiadomo, że pytania te są niewygodne dla radnych z ugrupowania prezydenta. Prezydent Smogorzewski wielokrotnie bowiem mówił, że jego zdaniem, nie istnieje w mieście problem dogęszczeń, że w Legionowie cały czas brakuje mieszkań oraz że nie będzie wprowadzał rozwiązań, które utrudniają działania deweloperom. Dlatego wystąpienie mieszkańca skierowano częściowo do Komisji Rewizyjnej, a częściowo skierowano do innych instytucji jak: Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego oraz Starosta Legionowski. Tymczasem mieszkaniec pytał i chciał poznać opinię Rady Miasta na temat realizowania zabudowy szeregowej na terenach, gdzie Plan przewiduje zabudowę jednorodzinną oraz zakaz zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.
Podczas obrad Komisji Rewizyjnej, przewodniczący Andrzej Piętka przekonywał, że Rada nie może wyrazić własnej opinii zanim nie otrzyma odpowiedzi od instytucji, do których przekazała pytania mieszkańca.
Nie mogą, czy nie chcą?
Wystąpienie przewodniczącego spotkało się z ripostą zarówno ze strony pytającego mieszkańca, jak i ze strony radnego Mirosława Grabowskiego. Ich zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby Rada odpowiedziała mieszkańcowi. Tym bardziej, że chodzi tylko o opinię radnych. Rada wielokrotnie w przeszłości wypowiadała się w różnych sprawach, nawet takich, które nie należą do jej kompetencji. Wiele wskazuje więc na to, że prezydenccy radni uchylają się od odpowiedzi na skierowane do nich pytania. Wcześniej juz bowiem odpowiedzialność za dogęszczanie zabudowy i powstawanie wielorodzinnych szeregowców na terenach przeznaczonych w Planie pod zabudowę jednorodzinną, władze miasta usiłowały skierować na inne podmioty: starostę, nadzór budowlany itd.
Wojciech Dobrowolski
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS