Walka o mistrzostwo wśród kierowców była w tym roku dużo bardziej zacięta niż poprzednia, ale i tak rozstrzygnęła się przedwcześnie. W Las Vegas, na dwa wyścigowe weekendy przed końcem sezonu, z czwartego z rzędu lauru cieszył się Verstappen.
Holender udaną miał przede wszystkim pierwszą fazę kampanii. Później Red Bull złapał zadyszkę i zagrożeniem stał się Lando Norris. Kierowca McLarena jednak nie był w stanie wykorzystać przewagi samochodu, a Verstappen świetnym występem w Brazylii ponownie znacząco odskoczył w punktacji. W Las Vegas dopełnił formalności.
Verstappena spytano, czy zdobyłby tytuł w innym samochodzie, a konkretnie w McLarenie. Odparł:
– Tak. I byłbym daleko z przodu nawet wcześniej. Wydaje mi się, że podobnie z Ferrari. Natomiast z Mercedesem raczej nie. Byłoby trudno.
World Champion Max Verstappen, Red Bull Racing, celebrates in Parc Ferme
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
O powyższe komentarze spytano Charlesa Leclerca. Monakijczyk, obecnie trzeci w tabeli z szansami na wicemistrzostwo, stwierdził, że Verstappen jest bardzo wyjątkowym kierowcą, także dzięki cechującej go pewności siebie. Po czym dodał:
– Myślę jednak, że trudno jest coś takiego odgadnąć w zasadzie nie znając samochodu. Bez wątpienia jest niesamowitym kierowcą. Nie wiem czy dałby radę w Ferrari. Tak samo nie wiem, jaki dokładnie jest teraz Red Bull czy McLaren. A on z kolei nie zna Ferrari.
– Wydaje mi się, że takie twierdzenia są trochę naciągane.
Jedyny trening przed Grand Prix Kataru ruszy w piątek o godzinie 14:30 polskiego czasu.

W tym artykule
Tomasz Kaliński
Formuła 1
Charles Leclerc
Max Verstappen
Ferrari
Red Bull Racing
Zapisz się i dowiedz się jako pierwszy o innych wydarzeniach w tych tematach
Zapisz się do powiadomień
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS