Pod koniec ubiegłego sezonu Leclerc przedłużył kontrakt z Ferrari do 2024 roku. Jednak ekipa z Maranello znalazła się obecnie w dużym kryzysie, jeśli chodzi o osiągi samochodu SF1000 w tym ich silnika.
Monakijczyk zapewnia, że mimo ostatnich problemów, nie kusi go przejście do Mercedesa, który w miniony weekend przypieczętował siódme mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów.
– Mercedes wykonuje świetną robotę i mam ogromny szacunek dla ich sposobu działania – powiedział Leclerc.
– Wole jednak zostać w Ferrari, gdzie zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby doprowadzić zespół z powrotem na miejsce, na które zasługuje – kontynuował.
Największym problemem związanym z pakietem Ferrari jest wspomniany silnik. Osiągi ich jednostki napędowej mocno spadły po zawirowaniach co do jej legalności w zeszłym roku.
Jednak nawet temat silnika nie przyciąga Leclerca do Mercedesa.
– Nie, nie – zapewnił. – Jeżdżę dla Ferrari i jestem z tego dumny. To legendarny zespół w F1. W tej chwili chcę tylko przywrócić Ferrari, naszą jednostkę napędową i samochód, na najwyższy poziom. Jestem pewien, że to się uda.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS