Zakończony okres przygotowawczy był dla Lecha Poznań bardzo burzliwy. Fatalny poprzedni sezon oraz zbliżające się wielkimi krokami stulecie klubu sprawiły, że oczekiwania wobec rozpoczynających się rozgrywek są bardzo duże. Ponad 9 tygodni, które mieli prezesi Kolejorza na wzmocnienie zespołu, jak na razie zostało negatywnie ocenione przez kibiców niebiesko-białych i to oraz niechęć do Tomasza Rząsy doprowadziło do bojkotu meczów przez fanów zasiadających w Kotle.
Jednak brak zadowolenia nie oznacza, że Lech nie zmienił się od ostatniego meczu poprzedniego sezonu. W składzie na starcie z Radomiakiem Radom pojawili się Joel Pereira, Barry Douglas oraz powracający z wypożyczenia Joao Amaral. W pierwszym składzie znalazł się również uczestnik Euro 2020 Lubomir Šatka, a rywalizację o miano pierwszego bramkarza ostatecznie wygrał Mickey van der Hart.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS