A A+ A++

W meczu z Górnikiem Zabrze ponownie zobaczyliśmy ospałego i bezzębnego Kolejorza. Skończyło się remisem 0:0, a Lech Poznań nie strzelił gola już od 450 minut.

Lech Poznań do Zabrza jechał z mocnym postanowieniem poprawy. W końcu Kolejorz miał za sobą tydzień, w którym odpadł z Pucharu Polski i wyraźnie przegrał z Rakowem Częstochowa, nie oddając ani jednego celnego strzału.

Trener Mariusz Rumak zapowiadał zmiany w przygotowaniach i w samym składzie Lecha. Ostatecznie dotrzymał słowa i z obrony, która zagrała przeciwko mistrzom Polski ostał się tylko Bartosz Salamon, a szansę dostali Miha Blažič, Barry Douglas oraz Alan Czerwiński.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiastri zadowolony po dobrym wyniku przed wizytą na domowym torze
Następny artykułW Starym Dybowie inwestor nie odpuszcza, mieszkańcy też nie