Eliza Michalik postanowiła w najnowszym felietonie przekazać czytelnikom „Gazety Wyborczej”, że „szkoda czasu i energii na kogoś takiego jak Ziobro”. Publicystka dała niewątpliwy pokaz pogardy wobec ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
CZYTAJ TAKŻE: Müller dementuje doniesienia medialne: Minister Ziobro nie jest zagrożony dymisją. Nie wyobrażam sobie, żeby ZP miałaby być mniejsza
Po insynuacjach dotyczących rzekomego wyrzucenia Zbigniewa Ziobry z obozu Zjednoczonej Prawicy, „Gazeta Wyborcza” nadal uderza w lidera Solidarnej Polski.
Ziobro to typowy polityk, który nie patrzy w górę. (…) Interesuje go tylko utrzymanie się u władzy. I obawiam się, że nic z tym już nie da się zrobić
— przekonuje Michalik dodając, że „ludzi pokroju Ziobry nie powinniśmy już nigdy w Polsce dopuszczać do pełnienia żadnych stanowisk publicznych”.
To polityk, którego nie tylko intencje i czystość, ale niestety także intelekt, kompetencje, znajomość prawa, charakter oraz moralność można na podstawie faktów podważyć
— stwierdza.
Michalik w swojej tyradzie idzie dalej i wytacza jeszcze mocniejsze „argumenty” przeciwko ministrowi sprawiedliwości.
Konsekwentnie szkodzi Polsce i jej obywatelom, pogrąża kraj w chaosie i bezprawiu, ocierając się często, jak w przypadku Pegasusa, o działania, najłagodniej mówiąc, niezgodne z prawem
— pisze.
„Utknęliśmy w dewastacji kraju”
Dziennikarka „Wyborczej” twierdzi również, że gdy Ziobro „mówi, że dopóki Unia nie zaakceptuje łamania prawa przez rząd PiS, Polska powinna blokować decyzje UE wymagające jednomyślności, to demonstruje, że jest głupi albo… świadomie działa na szkodę Polski, co oznacza zdradę stanu”.
Ze słowami Ziobry od dawna trudno polemizować, bo kłamie, nadinterpretowuje, przekręca fakty albo udaje, że ich nie zna. To nie jest materiał ani na ministra, a ni na dyskutanta w żadnej sprawie
— podkreśla.
Na koniec Michalik zaznacza, że lider Solidarnej Polski „popełnia czyny, za które w przyszłości trzeba będzie go rozliczyć nie tylko politycznie, ale też karnie”.
Szkoda, że świat idzie do przodu, a my za sprawą polityków PiS, takich jak Ziobro, utknęliśmy w dewastacji kraju i w polemizowaniu z bzdurami
— czytamy.
No cóż, trudno nam polemizować z bzdurami wypisywanymi przez publicystów „Gazety Wyborczej”, ale próbować zawsze można.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Ziobro twardo: Polska powinna blokować decyzje UE wymagające jednomyślności, dopóki nie otrzymamy należnych nam funduszy
-TYLKO U NAS. Koalicja rządowa bez Solidarnej Polski? Suski komentuje medialne plotki: „Klasyczna próba odwrócenia uwagi”
mm/”Gazeta Wyborcza”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS