Przez długi czas Seattle nie było ważnym miejscem na muzycznej mapie Stanów Zjednoczonych. Popularne zespoły rzadko odwiedzały miasto położone na “końcu świata”. Wreszcie mieszkańcy doczekali się własnej gwiazdy, która sprawiła, że trudno było kupić bilety lotnicze do położonej niedaleko kanadyjskiej granicy miejscowości.
W Seattle zrodził się grunge – muzyka przegranych, przeciwników konsumpcjonizmu, materializmu, antymodnych buntowników. Noszenie koszulek z napisem “Loser” stało się powodem do dumy. Nirvana okazała się żyłą złota, która do dzisiaj zarabia na swojej popularności.
Ojcem sukcesu został niebieskooki blondyn o długich włosach – Kurt Cobain. Dla niezależnego, antysystemowego muzyka sława stała się koszmarem. Chłopak z małego miasta trafił na okładkę “Rolling Stone” i został gwiazdą MTV. Dziennikarze śledzili nie tylko jego karierę, ale także życie prywatne: pisali o konfliktach z innymi artystami, nieudanych związkach i uzależnieniu. Cobain stopniowo tracił kontrolę zarówno nad twórczością, jak i sferą osobistą. 5 kwietnia 1994 roku lider Nirvany popełnił samobójstwo.
W 52. odcinku podcastu “Clickbait” rozwiązujemy “Problem trzech ciał” Netfliksa, zachwycamy się “Szogunem” na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS