Dziś na dąbrowskim rynku nie brakowało śliwek, pomidorów i miodów. Było pochmurnie, choć ciepło, ale sprzedawcy narzekali, że handel nie kręci się tak, jak trzeba.
REKLAMA
Było dziś kilka stoisk z warzywami. Oferowano paprykę (od 8 do 12 zł za kilogram), ogórki (8-10 zł za kilogram), pomidory (od 4 do 6 zł) i ziemniaki (2 zł). Te ostatnie można było dostać w dużych, 10-kilogramowych workach i mniejszych, które ważyły 5 kg.
Wśród owoców było dużo śliwek (od 6 do nawet 12 zł), borówek (20 zł za kilogram) i gruszek (od 4 do 6,50 zł, w zależności od rodzaju). Kilogram jagód można było nabyć za 25 zł i było ich niewiele.
Na kilku stoiskach można było dostać dziś miód. Były różne rodzaje – wielokwiatowy, lipowy czy mniszkowy. Oferowano też kurki – po 30 zł za kilogram. Grzybów dawno nie było na dąbrowskim rynku.
Oprócz tego były stoiska z ubraniami, bielizną, narzędziami i artykułami do gospodarstwa domowego. Jeden pan oferował kosę z napędem ręcznym, z dodatkowym elementem do kładzenia trawy na kupę. To maszyna sprzed lat, jednak nadal świetnie się sprawdza.
Drób kosztował dziś 38 zł. Za suchy chleb w workach proszono 12 zł.
(orj)
REKLAMA
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS