A A+ A++

W 1996 roku Zbigniew Ptak wprowadził siatkarzy AZS ART do Serii B I ligi, ale na tym jego praca w Olsztynie się zakończyła. Zadecydowano bowiem, że tym razem zespół poprowadzi – wprost do Serii A I ligi – Marek Kotulski.

Jednym z ostatnich przedligowych sprawdzianów w sezonie 1996/97 był XII Memoriał Wawrzyczka w Olsztynie. Oprócz ekipy Marka Kotulskiego zagrały w nim trzy zespoły ze ścisłej krajowej czołówki: Legia Warszawa, Morze Szczecin i Czarni Radom. Olsztynianie zajęli drugie miejsce – wygrali 3:0 z Czarnymi, przegrali 0:3 z Morzem oraz pokonali 3:2 Legię, co było dobrym prognostykiem przed rozgrywkami Serii B. „Przez większość czasu na parkiecie grała następująca szóstka AZS ART: Kowalczyk, Dobrowolski, Karwowski, Kowalczuk, Poskrobko i Rybak. Dość często pojawiali się na boisku Kuciński i Ireneusz Nalazek, rzadko Wróbel i Szczurowski” („Gazeta Olsztyńska”, 23.09.1996).
Przedligowy optymizm w olsztyńskich szeregach wzrósł kilka dni później, bo w 1/8 finału Pucharu Polski AZS ART wyeliminował Legię (3:2). Co prawda w kolejnej rundzie PP górą byli Czarni (3:1, 3:0), ale było widać, że w Olsztynie zbudowano zespół, który może powalczyć o powrót do elity.
Potwierdziła to także inauguracyjna kolejka, w której podopieczni trenera Kotulskiego dwukrotnie ograli na wyjeździe Włókniarza Bielsko-Biała (3:0, 3:1), dzięki czemu wspólnie z Resovią usadowili się na szczycie tabeli.
Jednak rzeszowsko-olsztyńska koegzystencja trwała bardzo krótko, bo w następnej kolejce Resovia przyjechała do Olsztyna i w dwóch meczach zdobyła tylko jednego seta (3:0, 3:1). Los chciał, że następnym rywalem AZS ART był Chełmiec Wałbrzych, jeden z kandydatów do awansu. Teoretycznie w lepszej sytuacji byli siatkarze Chełmca, bo grali we własnej hali, ale ostatecznie górą byli olsztynianie (3:1, 3:0)! Dzięki temu AZS ART z kompletem zwycięstw wciąż zajmował pierwsze miejsce, wyprzedzając Jastrzębie oraz Stilon Gorzów (po jednej porażce). Warto zauważyć, że w olsztyńskim zespole całkiem nieźle radził sobie 35-letni Ireneusz Nalazek, który po latach gry w lidze belgijskiej wrócił do stolicy Warmii i Mazur.

Cały artykuł przeczytaj we wtorkowej Gazecie Olsztyńskiej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBOGDAN RZOŃCA: Odpowiedzialna praca dla rozwoju Podkarpacia (VIDEO)
Następny artykułPoznań: Sprawa wybuchu kamienicy na Dębcu wraca na wokandę