Jaka przyszłość czeka Francję? Czy Le Pen jest w stanie pokonać Macrona? Szef instytutu Kantar tłumaczy przedwyborczą sytuację nad Sekwaną. Co z kolei pokazują sondaże?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ. Będzie zmiana na stanowisku prezydenta Francji? Emmanuel Macron wyprzedza Marine Le Pen o zaledwie 1 pkt proc.!
Emmanuel Riviere przekonuje na łamach „Rzeczpospolitej”, że ewentualna wygrana Marine Le Pen w wyborach prezydenckich jest mało prawdopodobna, ale nie jest niemożliwa.
Można sobie wyobrazić bardzo wyrównaną walkę przed druga turą, w której w debacie telewizyjnej Macron robi poważny błąd, ale Le Pen się go wystrzega. Skutki tego mogłyby być daleko idące
– mówi analityk.
Francuz przekonuje, że od ostatnich wyborów negatywny elektorat skrajnej prawicy, reprezentowanej przez Le Pen, poważnie spadł. Wzrósł za to po stronie Macrona. Zwraca jednak uwagę, że wielu Francuzów wątpi, by córka twórcy Frontu Narodowego była w stanie udźwignąć odpowiedzialność, jaką jest rządzenie państwem.
Co ciekawe, okazuje się, że proputinowska Le Pen, która Ukrainę określała jako „należącą do rosyjskiej strefy wpływów”, od wybuchu wywołanej przez Rosję wojny, zyskała w sondażach.
Jeśli ktoś stracił na wypowiedziach o Putinie, to Eric Zemmour
– czytamy.
Poparcie kandydatów
Sondaże dają Le Pen nawet 47 proc. poparcia w drugiej turze wyborów. Jeżeli jednak chodzi o wskaźnik zaufania do Macrona, to jest on najwyższy od 2017 roku. Sytuację Macrona poprawić miała m.in. pandemia i reakcja na problemy, w tym ratowanie miejsc pracy.
Szef instytutu Kantar przekonuje jednak, że wyborcy lewicy odczuwają wobec niego „obrzydzenie”.
Dla wielu z nich strach przed dojściem do władzy Le Pen nie usprawiedliwia już głosowania na Macrona
– przekonuje Riviere
Sondaż: Macron i Le Pen wygrają niedzielne wybory i przejdą do drugiej tury
Urzędujący prezydent Emmanuel Macron i kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen mogą liczyć na największe poparcie w niedzielnych wyborach prezydenckich we Francji – wynika z sondażu ośrodka Harris Interactive-Toluna opublikowanego w piątek. Na trzecim miejscu plasuje się kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Melenchon.
Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie magazynu „Challenges” wynika, że w pierwszej turze wyborów na Macrona ma zamiar głosować 27 proc. Francuzów, a 24 proc. chce poprzeć kandydatkę Zjednoczenia Narodowego Le Pen. Oboje najprawdopodobniej zmierzą się w drugiej turze dwa tygodnie później.
Melenchon może liczyć w najbliższą niedzielę na 18 proc. głosów, skrajnie prawicowy publicysta Eric Zemmour może otrzymać 8,5 proc., a kandydatka centroprawicowych Republikanów Valerie Pecresse – 8 proc.
Ośrodek Harris Interactive-Toluna prognozuje, że w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 24 kwietnia, Macron pokona Le Pen, zdobywając 51,5 proc. głosów.
Badanie ośrodka Elabe: maleje przewaga Macrona nad Le Pen
Maleje przewaga prezydenta Francji Emmanuela Macrona nad Marine Le Pen przed niedzielnymi wyborami szefa państwa francuskiego Z opublikowanego w piątek sondażu ośrodka Elabe wynika jednak, że w drugiej turze wyborów zaplanowanej na 24 kwietnia na ubiegającego się o reelekcję Macrona zagłosuje 51 proc, ankietowanych, a na jego rywalkę – 49 proc.
Sondaż, wykonany dla telewizji BFMTV, wskazuje, że w niedzielnej pierwszej turze różnica między Macronem i Le Pen będzie jeszcze mniejsza: na obecnego prezydenta chce zagłosować 26 proc. Francuzów, a na kandydatkę skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego – 25 proc.
W czwartek dziennik „Le Figaro” podał, że potencjalny elektorat Le Pen nadal rośnie – 38 proc. Francuzów nie wyklucza głosowania na nią, a 39 proc. – na obecnego prezydenta. Ponad 20 proc. Francuzów nadal nie wie, na kogo odda swój głos w niedzielnych wyborach prezydenckich.
Mly/„Rzeczpospolita”/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS