Narodziny Boga-Człowieka to z jednej strony kwestia odsłonięcia w człowieku tego, co najcenniejsze, sedna wrażliwości, jakiejś głębi serca. Tu zostaje to zniszczone, wykpione. Ale te same Narodziny odsłaniają miłość Boga, który przychodzi do swoich, jak to zaznacza święty Jan w Prologu swej Ewangelii. A swoi Go odrzucają. Można powiedzieć, że domagając się śmierci dziecka nienarodzonego czy rodzącego się, domagają się śmierci Boga. To jest agresywna manifestacja niewiary i antyteizmu – mówi portalowi DoRzeczy.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS