A A+ A++

Krwawniki to rośliny niezwykłe – obdarzone głębokim symbolizmem i estymą, lecznicze, a także zaskakująco zdobne, choć tak pospolite. Opisane i sklasyfikowane przez Karola Linneusza w 1753 r. tak naprawdę sięgają swoją renomą do czasów antycznych. Łacińska nazwa rodzaju botanicznego krwawników odnosi się wszak do słynnego herosa wojny trojańskiej, Achillesa, który leczył ponoć zielem swoje liczne rany.

Krwawnik pospolity, fot. shutterstock
  1. Krwawniki – wymagania glebowe
  2. Sadzenie i uprawa krwawników
  3. Podlewanie i nawożenie krwawników
  4. Rozmnażanie krwawników
  5. Ochrona krwawników
  6. Krwawniki w ogrodzie
  7. Czy warto uprawiać krwawniki?

Najsłynniejszym przedstawicielem liczącego nawet 120 gatunków rodzaju Achillea jest krwawnik pospolity (A. millefolium), pospolicie występujący na obszarze całej Polski. To on też jest głównymi źródłem surowca zielarskiego stosowanego od tysięcy lat po dzień dzisiejszy i jednocześnie stanowi oczko w głowie hodowców tworzących wciąż to nowe, różnobarwne odmiany.

Ogólnie rzecz biorąc, krwawniki to byliny astrowate charakterystyczne przede wszystkim dla Europy i Azji Zachodniej, a w mniejszym stopniu występujące również w Ameryce Północnej. W polskie florze wyróżniamy ich 12 gatunków, przy czym obok krwawnika pospolitego na uwagę zasługują aromatyczny krwawnik pannoński (A. pannonica), wykorzystywany m.in. jako pasza dla zwierząt, oraz krwawnik wełnisty (A. tomentosa) o zdobnych żółtych kwiatach. Większość rodzimych krwawników odznacza się białymi kwiatami zebranymi w formie koszyczków w sporej wielkości baldachogrona. Ich wnętrze tworzą przy tym rurkowate kwiaty obupłciowe, podczas gdy na obwodzie znajdują się języczkowate kwiaty żeńskie. Kwiaty zapylane są przez owady.

Krwawnik pospolity, jako gatunek typowy, odznacza się również dość sztywną, owłosioną i rozgałęzioną zwykle łodygą osiągającą 50-80 cm długości oraz równomiernie rozłożonymi, długimi, pierzastosiecznymi liśćmi przypominających zielone, lekko owłosione pióra, dość podobne do liści paproci. Cała roślina wydziela dość intensywny, słodkawy zapach, zdaniem wielu przypominający zapach chryzantem.

Jako ciekawostkę warto dodać, że krwawnik pospolity jest gatunkiem o doniosłym znaczeniu ekologicznym. Wiele ptaków wykorzystuje jego pędy do wicia gniazd, co ponoć przeciwdziała pojawianiu się w nich pasożytów, zaś kwiatostany i liście są cennym pokarmem dla ciem, żuków, a nawet rzadkich odmian os. Krwawniki bardzo często sadzone są również w ogrodach motylich, przyciągając swym nektarem nawet bardziej kapryśne gatunki insektów. W rolnictwie z kolei wykorzystuje się je do zwalczania erozji gleby wywołanej suszą!

Krwawniki – wymagania glebowe

Można śmiało powiedzieć, że krwawniki nie mają wielkich wymagań. Doskonale powodzi się im na suchej, ubogiej glebie i jedynie podmokłe zagony nie są dla nich wskazane. Idealne będzie więc dobrze przepuszczalne podłoże z domieszką piasku, o odczynie pH 4.0 – 8.0, do którego alternatywnie można dodać trochę kompostu, zwłaszcza, jeśli uprawiamy szlachetniejsze odmiany krwawników.

Stanowisko optymalnie powinno oferować całodzienne nasłonecznienie, ale większość krwawników bez problemu zniesie również częściowe zacienienie. Niedostatek światła można zdiagnozować po opadaniu łodyg na boki.

Sadzenie i uprawa krwawników

Krwawniki sadzimy najczęściej bezpośrednio na zagony, w postaci gotowych sadzonek, dość łatwych do kupienia w sklepach ogrodniczych. Ziemię przed posadzeniem warto spulchnić na głębokości ok. 30 cm. Poszczególne rośliny umieszczamy w odstępach 30-40 cm od siebie, gdyż dość łatwo rozrastają się one do stron.

Uprawę można rozpocząć również od nasion, które wysiewa się w lutym lub marcu w domu lub szklarni. Ziemia w doniczkach powinna być lekka, dobrze przepuszczalna i stale wilgotna, zaś do kiełkowania wymagana jest temperatura 18-21 stopnic C. Nasiona przykrywa się bardzo cienką warstwą podłoża. Gdy pokażą się już pierwsze roślinki, warto je przenieść do pomieszczenia o temperaturze 12-15 stopni C. Najsilniejsze siewki przesadzamy na tym etapie do większych donic i zasilamy nawozem bogatym w azot. Na zagonie można umieścić je dopiero po ustaniu wiosennych przymrozków, a pierwsze kwiaty pojawiają się w kolejnym roku.

Krwawniki zwykle kwitną w wyraźnych dwóch falach – w czerwcu oraz pod koniec lata. Po tym pierwszym kwitnieniu na łodygach pojawiają się mało estetyczne, zbrązowiałe kwiatostany, które można bądź to usuwać pojedynczo, bądź też ściąć wszystkie rośliny do połowy wysokości ich pędów. Oba te sposoby przedłużają okres kwitnienia i zapobiegają samorzutnemu rozmnażaniu się krwawników, uważanych czasem za chwasty. Cięcie pozwala również pędom wzmocnić się i rozgałęzić, poprawiając wydatnie ich kształt.

Jesienią można usychające pędy przyciąć całkowicie przy ziemi, choć niektórzy ogrodnicy preferują pozostawić zbrązowiałe kwiatostany jako element zimowego krajobrazu – dość łanie prezentują się one po okryciu szronem lub na tle śniegowych czap.

Różowa odmiana krwawnika pospolitego, fot. shutterstock

Podlewanie i nawożenie krwawników

Świeżo posadzone lub przesadzone sadzonki wymagają regularnego podlewania, aby ich system korzeniowy ustabilizował się na danym stanowisku. Eksperci zalecają w tym okresie nawet 2-3 cm wody tygodniowo. Dojrzałe krwawniki z kolei praktycznie nie wymagają podlewania. Lubią one suchsze warunki i dobrze sobie w nich radzą, a jedynie w zupełnie skrajnych przypadkach długotrwałego braku opadów warto jest sięgnąć po konew.

Podobna skromność cechuje krwawniki w kontekście nawożenia. Uboga w wartości odżywcze gleba wydaje się wcale im nie przeszkadzać, a wręcz przeciwnie – żyzne podłoże niepotrzebnie zwiększa tempo ich wzrostu, prowadząc często do opadania nadmiernie rozwiniętych kwiatów. Raz do roku można więc podsypać krwawnikom nieco organicznego kompostu, ale nic poza tym!

Rozmnażanie krwawników

Krwawniki skutecznie rozmnażają się same, ale i sposoby ich kontrolowanej reprodukcji są wielorakie i dość skuteczne. Można więc na wzór Matki Natury wykorzystywać nasiona powstające w torebkach owocowych, z tym jednak zastrzeżeniem, że większość kupnych odmian to hybrydy, które nie dadzą nigdy identycznego potomstwa.

Dalej, krwawniki można również rozmnażać za pomocą sadzonek pędowych o długości ok. 15 cm,  które po usunięciu dwóch dolnych liści umieszcza się w mieszance wilgotnego torfu i perlitu. W ten sposób otrzymamy sadzonki identyczny jak roślina-rodzic, które w warunkach ciepła, słońca oraz niskiej wilgotności powinny dość szybko się ukorzenić.

Najlepszym sposobem rozmnażania jest jednak bez wątpienia podział kępy, który nie tylko daje nam silne, ukorzenione już sadzonki, gotowe do kwitnienia, ale także odmładzająco wpływa na całą uprawę. Dokonuje się go późną jesienią lub wczesną wiosną, idealnie co 3-5 lat.

Diagram przedstawiający korzyści z uprawy krwawników; opracowanie własne

Ochrona krwawników

Krwawniki bez problemów znoszą polską zimę i nie wymagają żadnej ochrony – jesienią naturalnie obumierają, by wiosną wypuścić całkowicie nowe pędy. Niestety, nie są już odporne na choroby i insekty, a najczęściej trapią je mszyce oraz choroby grzybowe. Aby im zapobiegać warto unikać częstego zraszania liści i regularnie przerzedzać zagon, a w razie zaobserwowanego problemu należy potraktować rośliny stosownym opryskiem. Na krwawnikach najczęściej występuje przy tym mączniak prawdziwy objawiający się białym nalotem na liściach oraz rdza powodując przebarwianie się pędów do brązu.

Krwawnik wiązkówkowaty, fot. shutterstock

Krwawniki w ogrodzie

Trudno wyobrazić sobie roślinę łatwiejszą w uprawie i aranżacji niż krwawniki. Doskonale komponują się one z większością kwitnących gatunków letnich, uzupełniając luki na zagonie i przyciągając niezliczone ilości insektów. Niektóre gatunki, takie jak krwawnik wełnisty, nadają się świetnie również do ogródków skalnych, podczas gdy np. krwawnik tarczowaty (A. clypeolata) można użyć do suszonych kompozycji. Baldachogrona po wysuszeniu doskonale utrzymują bowiem swój kształt, a często i barwę ( o ile nie jest biała).

Krwawniki pospolite z ogrodu można również łatwo wykorzystać jako surowiec zielarski. Napary z suszonych kwiatów i liści skutecznie hamują krwawienia, działają przeciwzapalnie, a nawet przeciwbólowo. Pomagają również przy stanach gorączkowych oraz mogą być podstawą domowych toników do twarzy oraz płukanek do włosów. Naukowcy szczególnie podkreślają wysoki poziom antyoksydantów w postaci flawonoidów, kwasów fenolowych i kumaryn, które mają potencjał zwalczania szerokiej gamy bakterii, grzybów i pasożytów. Wreszcie, młode liście krwawnika pospolitego bywają też wykorzystywane jako przyprawa.

Czy warto uprawiać krwawniki?

Klasyczna postać krwawnika pospolitego, urocza, ale dość zwyczajna, stała się dla ogrodników inspiracją do uprawy zdobniejszych kultywarów. Niektóre z nich, dzięki ciekawemu ubarwieniu, prezentują się wręcz elegancko i mogą bez skrupułów być główną ozdobą zagonu. Miłośnikom dekoracyjnych ogrodów można więc polecić ciemnoróżową odmianę „Cerise Queen”, pomarańczową „Terrakotę”, żółty „Moonshine”, czy bardzo ciekawe dwubarwne kwiaty różowo-czerwonej papryki czy kremowo-żółtej „Summer Fruits Lemon”. Piękne, wyraziste kolorystycznie odmiany tworzą również krzyżówki międzygatunkowe. Tak naprawdę, można by z powodzeniem ozdobić cały ogród rozmaitymi krwawnikami, ciesząc się nie tylko pięknym wyglądem, ale przede wszystkim wolnym czasem zaoszczędzonym na pielęgnacji bardziej kapryśnych roślin!

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)

Bibliografia

  1. Heather Rhoades; “Yarrow Care – Growing Yarrow Herb In Your Garden Yarrow”; data dostępu: 2020-07-23
  2. Marie Iannotti ; “Common Yarrow Plant Profile”; data dostępu: 2020-07-23
  3. Nan Schiller; “HOW TO GROW AND CARE FOR YARROW”; data dostępu: 2020-07-23
  4. L.E. Mentary; “YARROW FLOWERS: TOP TIPS FOR PROPER CARE IN YOUR GARDEN”; data dostępu: 2020-07-23
  5. Anne Balogh; “10 BEST YARROWS FOR HEATING UP THE SUMMER GARDEN”; data dostępu: 2020-07-23
  6. Saeidnia i in.; “A review on phytochemistry and medicinal properties of the genus Achillea S.”; data dostępu: 2020-07-23
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy do Łodzi wróci rower publiczny? Unieważniono już trzeci przetarg. Dlaczego?
Następny artykułNick Vujicic. Ewangelizator i mówca motywacyjny