Cywilizacje dzisiejszego świata – cywilizacja islamska
Każda definicja cywilizacji mieści w sobie pojęcie kultury. W związku z tym badacze dziejów świata doszli do przekonania, że termin cywilizacja jest określeniem największej jednostki kulturowej, w której skład wchodzi zarówno materialno-techniczny, jak i umysłowo- kulturowy dorobek każdej wielkiej zbiorowość ludzi, połączonych więzią tożsamości kulturowej. A zatem na ucywilizowany odłam ogółu ludzi na ziemi składają się różnorodne plemiona, narody, nawet i państwa, które żyją w podobny sposób. Polski historyk, F. Koneczny, sposób ten nazwał „metodą ustroju życia zbiorowego”. Cel tej metody wyraża trafnie formuła łacińska: e pluribus unum, z wielu, jeden, czyli zgodnie zgodnie z treścią godła Stanów Zjednoczonych: z 13 Stanów powstało jedno federacyjne państwo w 1778 roku, stanowiące jedność w różnorodności. W konsekwencji cywilizacja zachodnia wzbogaciła się o nowy kraj, z niewiadomymi widokami na przyszłość.
11 września 2001 – nastąpił pierwszy podstępny, okrutny i widowiskowy zarazem atak islamskiego fundamentalizmu na cywilizacyjne symbole Zachodu: nowojorskie wieże World Trade Center oraz Pentagon w Stanach Zjednoczonych Ameryki – główny bastion cywilizacji zachodniej, światowe mocarstwo nr 1. Przepowiednia „zderzenia cywilizacji”, niestety, się spełniła. Świat zachodni na chwilę oniemiał ze zgrozy. Niebawem okazało się, że liczba ofiar terrorystycznego ataki to w przybliżeniu 3000 tysiące cywilnych ludzkich istnień i prawie 6300 rannych. Nad światem zachodnim zawisła groźba wojny cywilizacji. Zawłaszcza że organizatorem zamachu okazał się przedstawiciel cywilizacji islamskiej arabski milioner, fanatyczny propagator idei czynnej walki z cywilizacją zachodnią za pomocą aktów terrorystycznych. Temu właśnie celowi służyła organizacja Al Kaidy..
Jest więc wystarczający powód, aby bliżej poznać tę dzisiaj na razie nam nieprzyjazną cywilizację. Jak wiadomo, islam, religia monoteistyczna – nazywana też mahometanizmem, od proroka Mahometa, – powstała na Półwyspie Arabskim w VII wieku n.e. i szybko się rozprzestrzeniła na kraje Północnej Afryki, Półwysep Iberyjski oraz na płd.-zach. Azję. Jest podzielona na parę odłamów, z których dwa są najważniejsze: islam szyicki oraz islam sunnicki. Rozpocznę opis od państwa nowoperskiego, gdzie religią państwową jest islam szyicki i tradycja rządów teokratycznych. Zgodnie z wierzeniami staroirańskimi panujący władca był wcieleniem bóstwa na ziemi i chociaż nie był bogiem, jego władza była z mandatu niebios. Poddani z bojaźnią zbliżali się do niego i padali przed nim na twarz. Władca, szachinszach (król królów) był jednocześnie: najwyższym kapłanem, najwyższym, sędzia i źródłem prawa , które określa Koran, zwany Księgą Allaha. Wszyscy muzułmanie uznają Koran za księgę świętą, za dar Allaha zesłany na serce Muhammada za pośrednictwem archanioła Gabriela. Mahomet (Muhammad) to prorok, arabski geniusz religijny, urodzony ok. 570 w Mekce, zmarł 632 w Medynie. Z kolei tradycyjna teokracja, ogólnie biorąc, to forma rządów, w której władzę najwyższą sprawuje stan kapłański na podstawie doktryny boskiego pochodzenia władzy państwowej.
Ostatnią dynastią perską była dynastia Pahlawi. Zapoczątkował ją Reza Pahlawi po obaleniu dynastii Kadżarów w 1925 roku. Dziesięć lat później zmieniono nazwę państwa perskiego na „Iran”. Na początku drugiej wojny światowej Iran znalazł się pod wpływem Niemiec hitlerowskich. Wkrótce do Iranu wkroczyły wojska brytyjskie, amerykańskie i sowieckie. Skompromitowany cesarz Reza Pahlawi pod presją mocarstw zachodnich zmuszony został do abdykacji. Cesarski tron przejął w 1941 syn Mohammad Reza Pahlawi. Nastawiony prozachodnio, wspierany przez USA , w latach 60-tych rozpoczął liberalne reformy zwane”białą rewolucją” – m.in. znacjonalizował przemysł naftowy – ropa naftowa i gaz ziemny to główne bogactwo Iranu, modernizował również siły zbrojne. Jednak wpływy kultury zachodniej na sposób życia muzułmanów, na zwyczaje i obyczaje religijne, spotkały się z twardym oporem muzułmańskiego społeczeństwa. Rosła w siły zbrojna opozycja, zresztą wspierana przez żywioły lewicowe, żądające równości społecznej i zniesienia hierarchicznej struktury społecznej. Silny, wzmacniający się opór sił opozycyjnych, nazwany rewolucja islamską, zmusił cesarza Mohammada i jego rodzinę do szukania ratunku na emigracji. Pierwszego kwietnia 1979 proklamowano republikę islamską, na czele państwa stanął przywódca irańskich szyitów ajatollah Chomeini. Nowa konstytucja (1979) usankcjonowała podporządkowanie państwa władzom duchowieństwa szyickiego, zarazem wprowadziła nowoczesną zasadę trójpodziału władz państwowych. Organem władzy ustawodawczej został Majlis, muzułmańskie zgromadzenie liczące 290 osób, w tym 285 z list „dobrych muzułmanów” (!). Zniosła urząd premiera, a jego kompetencje przeszły na prezydenta, głowy państwa na Zachodzie. Tym samym został on wyposażony w szerokie uprawnienia. Ustanowiono nową, nieznaną w demokracjach zachodnich instytucję – Radę Ekspertów, której kadencja trwa 10 lat i jedno tylko ma zadanie: po śmierci Najwyższego Przywódcy (Wali Faqih) wskazuje jego następcę. Jest to nadzwyczaj ważne zadanie, gdyż Najwyższy Przywódca dzierży prawdziwą władzę w państwie: zatem wykonawczą, ustawodawczą, sądowniczą i wojskową. Jego funkcja jest dożywotnia. Do pomocy ma miliony ochotników religijnej milicji „basidż”.Trzeba jeszcze dodać, że władza sądownicza opiera się na prawie religijnym, islamskim – szaria`acie, wyjątkowo surowym prawie: kobiety są dyskryminowane, homoseksualiści zagrożeni są torturami, stosowana jest kara śmierci, oficjalnie nie ma partii politycznych.
Z punktu widzenia Zachodu jest to ustrój egzotyczny o cechach osobliwych, które są wytworem świata islamu i częściowo także świata cywilizacji zachodniej, dziwaczne skrzyżowanie fasadowej demokracji z dyktaturą religijną. W rankingu prestiżowego brytyjskiego tygodnika „The Economist” (pomiar demokracji w167 krajach świata), Iran jest zaliczany do kategorii autorytarne reżimy i umieszczany na dalekich miejscach, ostatnio 139-140. Ostatnie 167 miejsce zajmuje Korea Północna reżim w stylu totalitarnego państwa. Teokracja islamska nie ukrywa, że nadal prowadzi walkę przeciwko „wielkiemu szatanowi” – USA i jego sojusznikowi- Izraelowi.
Kiedy my, Polacy, świętowaliśmy 1000 -lecie naszego państwa, ówczesny szach Iranu w ruinach Persepolis, starożytnej stolicy Persji, obchodził 2 500- letnią rocznicę założenia państwa perskiego. W roku 2009 w Krakowskiej Akademii A.F. Modrzewskiego miała miejsce konferencja poświęcona Iranowi , jej tytuł brzmiał: Iran– zarzewie konfliktu czy pokoju. Na to ważne, niepokojące pytanie nadal nie ma odpowiedzi.
Prof. Marian Bębenek
Prof. dr hab. Marian Bębenek
Rodowity jaworznianin, polonista i politolog. Od wczesnych lat miał zainteresowania humanistyczne, raczej dość szerokie, żywe: sport, życie religijne, literatura, film, filozofia i polityka, życie towarzyskie. Praca – nauczyciel i wychowawca młodzieży Liceum Ogólnokształcącego, Liceum Medycznego i Uniwersytetu Robotniczego w Jaworznie. Następnie studia doktoranckie i praca naukowo-dydaktyczna w Instytucie Nauk Politycznych na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego; tam uzyskuje doktorat i habilitację z nauk humanistycznych w zakresie nauki o polityce. Po przejściu na emeryturę (2003/4) kontynuuje pracę naukowo-dydaktyczną w Szkole Wyższej im. Bogdana Jańskiego oraz w Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego do dzisiaj (wykłady i seminarium doktorskie). Promotor dwu doktoratów, jeden na Uniwersytecie Jagiellońskim, potem drugi w Krakowskiej Akademii im A. Frycza Modrzewskiego. Tam też na obronę oczekują dalsze dwie prace doktorskie. Ostania jego praca naukowa w zespole międzyuczelnianym do przygotowania krytycznej edycji pism Feliksa Konecznego, polskiego historyka, wybitnego przedstawiciela nowoczesnej nauki o cywilizacjach, została sparaliżowana przez z piekła rodem epidemię koronawirusa covid-19. Wobec tego trochę z przyzwyczajenia, trochę dla zabawy, łączącej przyjemne z pożytecznym, zajął się opracowaniem słownika współczesnego języka polityki.
Ciekawsze publikacje z ostatnich 10 lat:
„Sukiennicki Wiktor” (w:)„Encyklopedia filozofii polskiej”, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2011, t. 2, str. 638-640.
„Z dziejów jednego pojęcia – ustrój hybrydowy” (w:) „Myśl i polityka”, Księga pamiątkowa dedykowana profesorowi Jackowi Marii Majchrowskiemu”, t.2, Kraków 2011, str.. 253-263.
„O niektórych determinantach stylu rządzenia państwem” (w:) „Państwo demokratyczne, prawne i socjalne”, Kraków 2014, str. 382-396.
„Polskie sny o wskrzeszeniu Christianitas” (w:) „Stanisław Orzechowski pisarz polityczny”, Księgarnia Akademicka, Przemyśl- Kraków 2014, str. 39-42.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS