A A+ A++

Liczący 160 lat nagrobek znaleziony w trakcie budowy na Zawadach został zabezpieczony i złożony na cmentarzu. Teraz zaczną się poszukiwania szczegółowych informacji na temat kogoś z rodziny Kranich.

W czwartek (19 października) na grupę “Kronika Białostocka” wpada kilka zdjęć. Wrzuca je Wadzim Minkiewicz.  

– Ktoś może wie, co to było? Niedaleko od Białegostoku – pisze na grupie.

Na fotkach kamień z niemieckimi napisami. Widoczne nazwisko i data “1862”. Piszę komentarz, że wygląda na ewangelicki nagrobek z XIX wieku. Wysyłam też wiadomość do Wadzima, czy może pokazać, gdzie dokładnie leży kamień. Jego miejsce jest bowiem na cmentarzu, a nie gdzieś “niedaleko Białegostoku”. Kontaktuję się z miejskim konserwatorem zabytków, mówię, że możemy spróbować z kumplem zabrać kamień na cmentarz ewangelicki. Dostajemy aprobatę. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa Rodzinny Piknik Naukowy w II LO!
Następny artykułSpotkanie z Roksaną Jędrzejewską-Wróbel, autorką „Stanu splątania”