Końcówka pierwszego wyścigu Formuły E w Stanach Zjednoczonych zakończyła się koszmarnie dla zespołu Jaguar TCS Racing. Najpierw lider klasyfikacji generalnej, Nick Cassidy popełnił błąd, który kosztował go utratę prowadzenia, a następnie Mitch Evans po przecięciu linii mety otrzymał karę za spowodowanie kolizji.
Pascal Wehrlein, któremu w kwalifikacjach zabrakło zaledwie 0,021 s. do wyjścia z grupy, uplasował się na dziesiątej pozycji. Wicelider klasyfikacji kierowców zmniejszył stratę do Cassidy’ego zaledwie o jeden punkt, a do końca sezonu pozostały tylko trzy wyścigi.
Antonio Felix da Costa odniósł trzecie zwycięstwo na przestrzeni czterech wyścigów. Drugie miejsce zajął Robin Frijns, dla którego jest to dopiero piąty finisz w czołowej dziesiątce. Na najniższym stopniu podium stanął Jean-Eric Vergne.
Edoardo Mortara zajmując czwartą lokatę, poprawił swój najwyższy wynik w tym sezonie, jakim była ósma pozycja w Berlinie. Piąte miejsce zajął Nico Muller. Jake Dennis zajął szóstą pozycję. Siódmy Sam Bird wywalczył pierwsze punkty od E-Prix Misano. Cofnięty na ósmą lokatę Evans znalazł się przed dziewiątym Stoffelem Vandoornem.
Do końca sezonu pozostały trzy wyścigi, a matematyczne szanse na tytuł mistrzowski ma wyłącznie czołowa siódemka. W praktyce jednak to najlepsza trójka rozstrzygnie, w czyje ręce trafi trofeum.
wyniki:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS