W lutym ubiegłego roku Kontaveit rywalizowała z Igą Świątek (1. WTA) w finale turnieju WTA w Dosze. Otrzymała tam jednak surową lekcję 2:6, 0:6. Dwa tygodnie wcześniej zwyciężyła turniej w Petersburgu, gdzie w finale wygrała z Marią Sakkari 5:7, 7:6 (4), 7:5. Jeszcze w październiku Estonka zajmowała trzecie miejsce w rankingu WTA. Ostatnie miesiące to dla niej jednak ciągnące się pasmo niepowodzeń.
Anett Kontaveit w siódmej dziesiątce rankingu WTA. Niedługo może spaść jeszcze niżej
Wszystko zaczęło się od październikowego turnieju w Ostrawie, gdzie musiała skreczować mecz z Terezą Martincovą (98. WTA) z powodu bólu pleców. Po trzymiesięcznej przerwie powróciła do rywalizacji w rozgrywkach w Adelajdzie. Nie udało się wrócić z przytupem, ponieważ już w I rundzie przegrała z Qinwen Zheng (24. WTA).
Na drodze zwycięstw pojawiła się dopiero podczas styczniowego Australian Open, gdzie w I rundzie wygrała z Julią Grabhner (91. WTA). W następnej rundzie nie miała jednak szczęścia, trafiając na kapitalnie dysponowaną Magdę Linette (21. WTA). Faworyzowana Estonka przegrała 6:3, 3:6, 4:6 i odpadła z rywalizacji. Na początku lutego wystąpiła w turnieju w Abu Dhabi, ale w II rundzie w meczu z Shelby Rogers (45. WTA) musiała opuścić kort. – Czuję ból pleców od października. Próbowałam wszystkiego, aby powrócić do zdrowia. Problem powraca jednak za każdym razem, kiedy rozgrywam mecz – zakomunikowała na Instagramie.
To jednak nie wszystko. Zawodniczka postanowiła zrobić sobie dłuższą przerwę. – Biorę kilka tygodni wolnego, co niestety oznacza, że muszę opuścić turnieje w Doha i Dubaju. Pracuję teraz z moim zespołem i mam nadzieję, że wystąpię na Indian Wells i turnieju w Miami – przekazała kilkanaście dni temu.
Okazuje się, że Estonka nie wróci do rywalizacji tak szybko, jak zakładała. Opuści nawet prestiżowy turniej Indian Wells, gdzie w tym roku tytułu będzie bronić Iga Świątek. Kontaveit w najnowszym notowaniu odjęto 584 punkty. Aktualnie z dorobkiem 910 punktów zajmuje dopiero 61. miejsce w rankingu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS