Po Prudniku „chodzi” plotka, jakoby zanotowano w naszym mieście przypadek osoby zakażonej koronawirusem i poddanej kwarantannie. Po telefonach od Czytelników o sprawę zapytaliśmy władze gminy.
Według roznoszonej drogą pantoflową sensacyjnej informacji, osoba ta miała wrócić z podróży do Włoch.
– Chcę jasno powiedzieć, że gmina Prudnik nie otrzymała żadnej informacji w tej sprawie, a gdyby faktycznie do takiego przypadku doszło, odpowiednie służby musiał musiałyby nas od razu poinformować – ucina spekulacje wiceburmistrz Jarosław Szóstka.
Przypomnijmy, że jak do tej pory nie odnotowano wirusa na terenie Polski. A plotka – jak to plotka – będzie pewnie sobie jeszcze przez kilka dni chadzać, na przykład po kolejkach sklepowych. Nie dajmy się zatem zwariować. Fot. kociewiak.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS