Belgia zapowiedziała otwarcie granic 15 czerwca. Zanim na La Grand-Place w Brukseli przyjadą turyści z zagranicy, królestwo postawiło na turystykę krajową. Każdy dostał voucher na 10 przejazdów pociągami dalekobieżnymi. Normalnie taki bilet kosztuje 83 euro (dla dzieci i studentów przewidziane są zniżki) – informuje CNN.
Bilety można wykorzystać do 1 grudnia.
Z pewnością może to zachęcić do podróży wygodnymi, szybkimi pociągami, jakie ączą naiwększe belgijskie miasta, ale rząd zapomniał skonsultować pomysł z zarządem narodowego przewoźnika.
Obejrzyj: Bon turystyczny po nowemu. “Realnie większość gospodarstw domowych otrzyma 1000 zł wsparcia”
Sophie Dutordoir, prezes spółki SNCB skrytykowała na Twitterze to posunięcie.
Z kolei rzecznik spółki Dimitri Temmerman przyznał, że firma cieszy się, że rząd promuje podróżowanie przyjaznymi dla środowiska pociągami, ale podjęcie decyzji ponad głową samego zainteresowanego przerzuca na niego ogromny ciężar.
– Swobodna dystrybucja biletów rodzi pytanie o bezpieczeństwo pasażerów i załogi pociągów. Z tego też powodu poprosiliśmy o niezwłoczne konsultacje i pomoc w takiej organizacji podróży, by uniknąć ścisku w pociągach. Ponadto trzeba wyjaśnić kwestie płatności – wyjaśnił w rozmowie z CNN.
8 czerwca Belgia weszła w trzeci etap odmrażania. Jak informuje CNN, prawie wszystkie aktywności biznesowe już działają. Belgia zanotowała jeden z najwyższych odsetków zgonów per capita: w kraju liczącym 11,5 mln mieszkańców zmarło 9600 osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS