Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało we wtorek, że wśród turystów objętych kwarantanną na Teneryfie są Polacy. Nadzwyczajne środki w hotelu w Costa Adeje podjęto po tym, jak u turysty z Lombardii zdiagnozowano koronawirusa. Wieczorem włoskie media podały, że mężczyznę odwiedziła żona, u której także wykryto COVID-19.
W hotelu znajduje się ok. 1000 turystów, w tym kilka osób z Polski. Wszyscy są objęci przymusową kwarantanną i nie mogą wychodzić z hotelu.
Według informacji przekazanych przez dziennik El Espanol, mężczyzna (z zawodu lekarz), gdy źle się poczuł, sam poprosił o przeprowadzenie testów na obecność wirusa. Wyniki badań okazały się pozytywne. Wysłano też próbki do Madrytu.
Popularna na Wyspach Kanaryjskich gazeta “Diario de Avisos” przekazała, że przed wejściem do hotelu Costa Adeje Palace stoją mundurowi. Pilnują, aby nikt nie wszedł do budynku, ani go nie opuścił. Otoczyli nawet hotelową plażę.
We wtorek wieczorem do mediów trafiła informacja o kolejnym przypadku. U żony zarażonego mężczyzny także wykryto wirusa. Kobieta ma przejść kolejny test w środę, by potwierdzić lub wykluczyć zarażenie. Jak podaje Daily Mail, obydwoje przebywają w szpitalu w Santa Cruz.
Hotel ogłosił także, że zostanie zamknięty do połowy marca. “Wszyscy klienci, który zarezerwowali hotel wcześniej będą poinformowani o możliwości zmiany hotelu na inny z naszej grupy. Oczywiście na Teneryfie.”
Obecnie w Hiszpanii potwierdzonych jest pięć przypadków koronawirusa.
Zobacz też: Tunele odkażające. Technologia przeciw koronawirusowi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS