Każde przekroczenie granicy wiąże się dziś z ryzykiem. Co zrobić, by było jak najmniejsze? „Rzeczpospolitej” radzi Marek Posobkiewicz, główny inspektor sanitarny MSWiA.
Wyjeżdżając autem, powinniśmy pamiętać o kilku rzeczach.
Po pierwsze – wybierając się do krajów UE, warto zabrać EKUZ (Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego). Nie wszystkie jednak świadczenia, które otrzymujemy bezpłatnie w Polsce, są również w koszyku świadczeń bezpłatnych w innych krajach. Warto nie tylko przeczytać o tym, co nam przysługuje, ale i zwrócić uwagę na wyłączenia, czyli sytuacje, w których nie otrzymamy refundacji leczenia. A potem wykupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne.
Po drugie – jeżeli mamy objawy infekcji, to lepiej zrezygnować z wyjazdu albo dokładnie się przed nim przebadać. Gdyby podczas wakacji okazało się, że jedna z osób z naszej rodziny/grupy jest zakażona wirusem SARS-CoV-2, może zostać zobowiązana do poddania się izolacji lub w przypadku rozwoju choroby leczeniu w warunkach izolacji. Pozostali członkowie wyprawy poddani zostaną kwarantannie. Niepoddanie się tym procedurom może skutkować wysokimi karami finansowymi.
Po trzecie – warto ze sobą zabrać maseczki, rękawiczki jednorazowe oraz płyn do dezynfekcji rąk. Myjmy ręce tak często, jak się da, a jeśli nie mamy takiej możliwości, używajmy płynu dezynfekującego. Warto się zapoznać z aktualnymi przepisami służącymi hamowaniu wirusa. Obostrzenia mogą być nie tylko znoszone, ale również wprowadzane powtórnie.
Po czwarte – powinniśmy przygotować wystarczającą ilość leków przyjmowanych na stałe. W apteczce nie może zabraknąć środków przeciwbólowych, przeciwgorączko … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS