A A+ A++

Dęby szypułkowe, ale także holenderski i czerwony, robinie, klony, buki, lipy, wierzby, jesiony, wiązy, graby, a nawet korkowce amurskie – w Radomiu są 72 pomniki przyrody. Drzewa iglaste reprezentują tylko dwa ponad dwustuletnie modrzewie, rosnące zresztą na prywatnej działce.

Ustawa o ochronie przyrody mówi, że „pomnikami przyrody są pojedyncze twory przyrody ożywionej i nieożywionej lub ich skupienia o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej oraz odznaczające się indywidualnymi cechami, wyróżniającymi je wśród innych tworów, okazałych rozmiarów drzewa, krzewy gatunków rodzimych lub obcych, źródła, wodospady, wywierzyska, skałki, jary, głazy narzutowe oraz jaskinie”. Uznany za pomnik „twór przyrody ożywionej i nieożywionej” podlega, rzecz jasna, ochronie. Niszczenie, uszkadzanie czy przekształcanie jest karane.

W Radomiu pomnikami przyrody są wyłącznie drzewa. – Pomnikami są 72 okazy. Niestety, dwa z nich trzeba będzie z tej listy skreślić, bo powaliły je w ostatnich miesiącach wichury – mówi Janusz Kalinowski z biura prasowego magistratu. – To jedna wierzb białych w Starym Ogrodzie i klon przy ul. Parkowej. Ponieważ decyzję o uznaniu danego obiektu za pomnik przyrody podejmuje rada miejska, także ona musi zdecydować o zdjęciu ochrony. Projekt uchwały dotyczący tych dwu drzew jest przygotowywany.

https://www.cozadzien.pl/zdjecia/pomniki-przyrody-w-radomiu-zdjecia/68863

Jeszcze 12 lat temu mieliśmy zaledwie siedem pomników przyrody. Statystyki poprawiły się znacznie, kiedy radni w 2009 roku postanowili objąć ochroną najpiękniejsze okazy drzew najpierw w resztkach parku wokół dworu Pruszaków na Wośnikach i w parku im. Tadeusza Kościuszki. Pięć lat później uznania za pomniki przyrody doczekał się ocalały starodrzew w najstarszym radomskim parku publicznym – Starym Ogrodzie.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Wśród radomskich pomników przyrody najwięcej jest dębów szypułkowych. Ten najbardziej znany – stuletni Dąb Wolności rosnący przed Resursą Obywatelską jest zarazem jednym z młodszych okazów tego gatunku. Jego pień ma w obwodzie ponad 340 cm. Najstarszy jest 300-letni dąb na Wośnikach. W obwodzie ma ponad 580 cm. Uznane za pomniki dęby szypułkowe rosną też m.in. w Nadleśnictwie Radom (ok. 200 lat), na prywatnej działce na ul. Nadrzecznej (ok. 150 lat), przy V LO im. Romualda Traugutta (160 lat), przy ul. Wałowej na wprost Muzeum im. Jacka Malczewskiego (obwód pnia – ponad 210 cm), aż sześć jest ich w parku Kościuszki. W dawnym Nowym Ogrodzie rosną też pomnikowe okazy – jedyne takie w Radomiu – dębu holenderskiego (obwód pnia – ponad 280) i czerwonego (obwód pnia – ponad 300 cm).

Stosunkowo szeroko reprezentowany jest także jesion wyniosły, nieco mniej jest klonów pospolitych i wiązów szypułkowych. Pomnikami są też, egzotyczne nieco, dwa korkowce amurskie, w warunkach naturalnych rosnące w Chinach i w obwodzie amurskim w Rosji. Jeden z korkowców rośnie w parku Kościuszki, niedaleko Łaźni, drugi – przy ul. Reja, między kościołem Trójcy Świętej a murem okalającym budynek kurii. Ochronie podlega także po jednym egzemplarzu wierzby białej i wierzby kruchej (w Starym Ogrodzie) oraz czy olchy czarnej (zespół pałacowo-parkowy na Wośnikach).

Radomska rada objęła także ochroną dwa klony srebrzyste w parku Planty i dwa buki pospolite rosnące na terenie Zespołu Szkół Samochodowych.

Zdecydowana większość radomskich pomników przyrody to drzewa liściaste. Honor iglastych ratują dwa modrzewie polskie rosnące na prywatnej działce przy ul. Słowackiego. Mają po ponad 200 lat; obwód pnia jednego – ponad 300 cm, drugiego – ponad 240.

 Wskazanie drzewa do ustanowienia go pomnikiem przyrody nie jest zastrzeżone dla pracowników magistratu, radnych czy przyrodników. Może to w zasadzie zrobić każdy mieszkaniec Radomia. Jeśli ma wyjątkowy okaz na swojej posesji albo zobaczył gdzieś taki, który wydaje mu się godny ochrony – tłumaczy Janusz Kalinowski. – Trzeba się zgłosić do wydziału ochrony środowiska urzędu miejskiego – telefonicznie albo mejlowo i przede wszystkim podać dokładną lokalizację drzewa. Pracownicy wydziału pojadą na miejsce i ocenią, jak cenny jest to gatunek. Jeśli uznają, że rzeczywiście drzewa warto objąć ochroną, przygotują projekt uchwały. Decyzja należeć będzie do radnych.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Pomniki przyrody oznaczane są małymi zielonymi tabliczkami z godłem Polski. Nasz czytelnik uważa, że to za mało. – W niektórych parkach w Polsce przed szczególnie cennymi okazami drzew czy krzewów są tabliczki z nazwą drzewa, krótkim opisem gatunku, a nawet ze zdjęciami całej rośliny, liścia, kwiatu, nasion. Jest też informacja, kiedy dane drzewo posadzono. Czy nie można byłoby w ten sposób oznaczyć i radomskich pomników przyrody? – pyta pan Zbigniew. – Owszem, odróżniam dąb od klonu czy akcję od olchy, ale korkowca musiałem wygooglować. Tyle że Google nie powie mi, ile lat ma dana robinia albo grab… Myślę, że takie tabliczki miałyby walor edukacyjny zwłaszcza w parku Kościuszki czy w Starym Ogrodzie, gdzie radomianie spacerują z dzieciakami. Mało tego – część osób dowiedziałaby się w ogóle, że drzewo, które mijają, jest pomnikiem przyrody. Tablicę na trawniku trudno przeoczyć, a tę zieloną wysoko na drzewie – bardzo łatwo.

Janusz Kalinowski twierdzi, że pomysł wart jest rozważenia. Kiedy w 2009 roku radni obejmowali ochroną 26 drzew w parku im. Tadeusza Kościuszki, radny Mirosław Rejczak, pomysłodawca uchwały zapowiadał, że staną przy nich tabliczki informacyjne.

nika fot. Szymon Wykrota

Chcemy, żeby portal CoZaDzien.pl był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej.
Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji „Stop hejt”. Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus w Rosji. Liczba zakażeń w ciągu doby najwyższa od początku epidemii
Następny artykułRosyjscy ministrowie przylecieli do Armenii rozmawiać o Górskim Karabachu