Korea Północna – raj koronasceptyków?

Jedna z mieszkanek Korei Północnej w rozmowie z państwową telewizją powiedziała, że “najlepsze są metody tradycyjne, jej dzieci dwa razy dziennie płuczą gardło soloną wodą”. Jej wypowiedź cytuje Reuters. 

Jak się okazuje to nie jedyna domowa metoda na walkę z koronawirusem w Korei Północnej.

Leczenie herbatą imbirową i naparem z liści wierzby

Mieszkańcy państwa w Azji Wschodniej sięgają również po herbatę imbirową. Według starszej kobiety, która wypowiadała się w państwowej telewizji napój ten pomaga w walce z COWID-19. Twierdzi, że najpierw przestraszyła się choroby, ale jak posłuchała zaleceń lekarzy, to uważa, że to nic strasznego. 

Napar z liści wierzby, to kolejny specyfiki, który piją obywatele Korei Północnej. Tradycyjnie stosuje się go do łagodzenia objawów gorączki. Reuters podaje, że taki napój należy podawać trzy razy dziennie. 

Największy “wstrząs” w Korei Północnej od 1948 roku 

Państwowa Koreańska Centralna Agencja Prasowa poinformowała, że w Korei Północnej od wtorku odnotowano ponad 1,7 mln przypadków “gorączki”, a z jej powodu zmarły 62 osoby. Kraj pod przywództwem Kim Dzong Un nie identyfikuje masowych objawów tak zwanej gorączki jako COVID-19. Powodem są niewielkie możliwości diagnostyczne utrudniające badanie takich przypadków.

Według ekspertów liczba chorych na koronawirusa jest prawdopodobnie znacznie wyższa od oficjalnie podawanej. Sam przywódca Kim Dzong Un w sobotę mówił, że wybuch zachorowań na “gorączkę”, czyli COVID-19 jest największym “wstrząsem” w tym kraju, od czasu jego powstania w 1948 roku.

MP

Czytaj dalej: 

Zgłoś naruszenie/Błąd