Jaka jest różnica między balkonem i humanistą? Ten pierwszy utrzyma podobno pięcioosobową rodzinę, a co z tym drugim? Czy wreszcie studentów kierunków humanistycznych czeka równie świetlana przyszłość, co inżynierów?
W pewnym momencie na humanistów niesłusznie poszedł czarny PR — przyznaje Marek Nowosad, dziennikarz i nauczyciel w jednym z elbląskich liceów. Zacznijmy jednak od tego, kim tak naprawdę jest humanista? — To na pewno nie osoba, która trafiła do klasy o tym profilu, bo miała problem z matematyką. Chociaż faktycznie, taka grupka uczniów zawsze jest, ale pozostali to osoby z szerokim wachlarzem zainteresowań. Sytuacja jest nawet odwrotna, bo mamy sporo absolwentów klas humanistycznych, którzy świetnie radzą sobie na studiach ekonomicznych — informuje nasz rozmówca.
Co jednak, gdy uczniowie wybierają humanistyczne kierunki studiów? Jaka czeka ich przyszłość?
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w piątkowym (10 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS