Czasami to po prostu zwykły smutek, kilkutygodniowe obniżenie nastroju, zmniejszona energia, większa senność. Tak na coraz krótsze dni i mniejszą ilość światła słonecznego reaguje bardzo wiele osób. Objawy te nie utrudniają jednak nadmiernie codziennego życia.
Bywa jednak, że jesienne obniżenie nastroju przeradza się w depresję, w czasie której przygnębiające myśli nasilają się, pojawia się lęk, całkowity brak możliwości odczuwania przyjemności, a nawet myśli samobójcze. To tak zwana depresja sezonowa — SAD (z ang. Seasonal Affective Disorder), która dotyka w naszej szerokości geograficznej około 2 proc. populacji. W Polsce może więc na nią cierpieć nawet 700 tys. ludzi.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS