Koniec bydgosko-toruńskiego ZIT. Toruń stworzy jeden z pięciu Miejskich Obszarów Funkcjonalnych

Zwolennicy ZIT, obejmującego Bydgoszcz i Toruń, wskazywali na siłę synergii obu miast i okolicznych gmin, przeciwnicy zwracali uwagę, że de facto w ramach wspólnego ZIT każde miasto i tak realizuje inwestycje, które w niewielkim stopniu wpływają na integrację – za sprawą położenia geograficznego i rozdzielenia terenami zalewowymi Wisły jest ona praktycznie nierealna.

Marszałek Piotr Całbecki przez wiele lat optował za ideą wspólnego obszaru funkcjonalnego dla Bydgoszczy i Torunia. Wbrew oporowi prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i wspierającego go Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz (zrzesza tworzące je gminy i powiaty) oraz Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska (tworzona przez bydgoskich społeczników z Piotrem Cyprysem na czele). Teraz odpuścił.

Pięć Miejskich Obszarów Funkcjonalnych

Zamiast duopolu bydgosko-toruńskiego czy wspólnego obszaru metropolitarnego powstać ma pięć Miejskich Obszarów Funkcjonalnych. – To jest kompromis. Wspólny sukces na zasadzie „win-win”. Uczymy się tego od Amerykanów – mówi marszałek Całbecki i podkreśla: – Kompromis nie oznacza porażki, ale poszukiwanie rozwiązań. Najważniejsze jest to, że je znaleźliśmy.

W poniedziałek na sesji sejmiku województwa Miejskie Obszary Funkcjonalne mają być zatwierdzone oficjalnie przez radnych. Ma to być formalność. – Polityka terytorialna uzgodniona została w konsultacjach przez wszystkich aktorów sceny naszego województwa, których dotyczy – zapewnia marszałek.

– To przełomowa dla Bydgoszczy decyzja, która kończy okres kilkunastu lat udawania i udowadniania na siłę w kolejnych dokumentach strategicznych województwa, że istnieje i rozwija się tzw. duopol bydgoski-toruński. Koniec stawiania znaku równości między obydwoma miastami – komentuje dla ‘Wyborczej” Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. – Budowanie teorii dwumiasta na podstawie faktu, że część torunian jeździ do pracy, do opery, filharmonii czy na lotnisko w Bydgoszczy, a część bydgoszczan dotknąć gotyk w Toruniu, to zbyt mało, by wyciągać z tego dalej idący wniosek niż taki, że trzeba zapewnić sprawny system transportu.

MOF Toruński i pozostałe

W grudniu na nieformalnych spotkaniach o odejściu o nowym rozwiązaniu dyskutowali samorządowcy z Torunia i sąsiednich powiatów. Na spotkaniu w Starostwie Powiatowym 11 grudnia prezydent Torunia, starosta toruński oraz wójtowie gmin z powiatu toruńskiego jednomyślnie zgodzili się na tworzenie Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego w granicach czterech powiatów: toruńskiego, chełmińskiego, aleksandrowskiego oraz golubsko-dobrzyńskiego i miasta Torunia.

Burmistrz Kowalewa Pomorskiego Jacek Żurawski zaproponował, żeby MOF otrzymał nazwę “Porozumienie Toruńskie”. Nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie biuro i siedziba nowej jednostki.

Jakie obszary zajmą pozostałe MOF-y?

MOF Bydgoszcz pokryje się z terenem, który obejmuje Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz (Bydgoszcz, Barcin, Białe Błot, Dąbrowa Chełmińska, Dobrcz, Kcynia, Koronowo, Łabiszyn, Mrocza, Nakło, Nowa Wieś Wielka, Osielsko, Pruszcz, Rojewo, Sicienko, Solec Kujawski, Szubin, Żnin).

MOF Włocławek to obszar miasta oraz powiatu włocławskiego.

MOF Inowrocław jest w trakcie ustalania ostatecznego kształtu. Wstępnie zakłada się, że może sięgać do granic powiatu inowrocławskiego.

MOF Grudziądz również oparty miałby być na mieście prezydenckim i ościennych gminach Grudziądza.

– Miejskie Obszary Funkcjonalne nie są zamiast ZIT, tylko dają możliwość realizowania instrumentu ZIT w nowej perspektywie unijnej – precyzuje Łukasz Krupa, bydgoski radny sejmiku województwa, jego wiceprzewodniczący i dyrektor biura Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz. – Zintegrowane Inwestycje Terytorialne to instrument finansowy Unii Europejskiej przeznaczony dla takich obszarów, czyli dużych miast i ich otoczenia. Wcześniej był wspólny obszar funkcjonalny Bydgoszczy i Torunia, w ramach którego był realizowany obecny ZIT, który się kończy, i porozumienie o jego realizacji wygaśnie.

Łukasz Krupa przypomina, że wcześniej marszałek proponował jeden MOF: bydgosko-toruński. Prezydent Bydgoszczy wraz z innymi samorządowcami ze Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz złożył do marszałka wniosek o utworzenie odrębnych obszarów funkcjonalnych dla Bydgoszczy i Torunia. I to się teraz stanie. Tyle że dodatkowo powstaną obszary funkcjonalne dla Włocławka, Inowrocławia i Grudziądza. – Według mnie to dobre rozwiązanie, które pogłębi współpracę międzysamorządową opartą na oddolności, dobrowolności i realnych powiązaniach – komentuje.

Zgłoś naruszenie/Błąd