A A+ A++

W ciągu ostatnich dwóch tygodni miałem przyjemność uczestniczenia w dwóch ważnych wydarzeniach związanych ze sportem, chociaż nominalnie “sport” to był jedyny wspólny mianownik obu imprez. Pierwsza to “I Europejski Kongres Sportu i Turystyki” zorganizowany w Zakopanem przez m.in. nasze Ministerstwo Sportu, drugie to posiadający kilkudziesięcioletnią tradycję “Sportel” – czyli “Global Sports Media & Technology Convention” w Monako.

Impreza w Zakopanem to debiutant w kalendarzu ważnych wydarzeń okołosportowych, więc obaw o jej jakość było wiele.  Na szczęście okazało się, że przybyłe do stolicy Tatr półtora tysiąca uczestników trzydniowego Kongresu to absolutna intelektualna elita środowiska sportowego w Polsce. Umiejętny dobór tematów do kilkudziesięciu paneli dyskusyjnych i warsztatów w zasadzie dotykał wszystkich możliwych zagadnień związanych ze sportem zawodowym, amatorskim czy też aktywnością osób niepełnosprawnych.  Dyskutowano, często zaciekle, o aspektach organizacyjnych, biznesowych, infrastrukturalnych i relacjach z mediami naszych związków sportowych, lig a nawet pojedynczych, konkretnych klubów. Szczególnie gorąco było w czasie debat związanych z rynkiem praw telewizyjnych, bo każdy z panelistów, co zrozumiałe, do ostatka bronił swojej pozycji wobec wielkiej ofensywy dystrybucji sportowego kontentu  w social mediach i internecie. A już naprawdę zawrzało, kiedy dyskusja dotknęła rychłego wkroczenia do transmisji telewizyjnej sztucznej inteligencji w charakterze automatycznej produkcji sygnału i komentarza ze sportowego wydarzenia wszelkiej maści. Na razie prace nad tym zjawiskiem maja charakter wybitnie testowy, ale kto wie, co się wydarzy w najbliższej przyszłości. Wszak wszyscy na świecie, w każdej dziedzinie gospodarki uciekają od zbędnych koszów, więc dlaczego sport w mediach elektronicznych  miałoby to ominąć?

Poza sprawami  sensu stricto sportowymi, nie udało się w Zakopanem uciec od polityki. To całkiem zrozumiałe, w obliczu wojny, w którą od lutego jest zaangażowana prawie cała Europa, cześć paneli musiała dotyczyć tego co dzieje się na Ukrainie. Panele były bardzo interesujące, bo zaproszeni goście wypadli świetnie, ale niestety był to jedyny element Kongresu, który tym razem przymiotnika “Europejski” użył nieco na wyrost. Zaproszenie do udziału w Kongresie Wic … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlusLiga: PSG Stal Nysa – Jastrzębski Węgiel. Relacja i wynik na żywo
Następny artykułDragon Ball: The Breakers – recenzja – tylko dla największych fanów serii?