20 marca br. na Placu Litewskim w Lublinie miała miejsce konferencja prasowa Krzysztofa Hetmana, posła do Parlamentu Europejskiego. Zasadniczym tematem spotkania z mediami była informacja o planowanym przez Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa PSL złożeniu wniosku o odwołanie Henryka Kowalczyka ze stanowiska ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Przyczyną tej decyzji jest postępująca od wielu miesięcy degradacja polskiego rolnictwa przy braku reakcji rządu oraz samego ministra rolnictwa.
Produkcja rolnicza w Polsce, praktycznie w każdym segmencie działalności służącej wytwarzaniu żywności, jest obecnie nieopłacalna. Rosnące ceny środków produkcji, w tym drastyczne podwyżki kosztów stosowania nawozów sztucznych, uniemożliwiają polskiemu rolnikowi skuteczną konkurencję nie tylko na rynkach Unii Europejskiej, ale także w samej Polsce.
„Rząd PiS to największe rozczarowanie polskiej wsi od kilkunastu lat. Polscy rolnicy rozliczą obecną władzę jesienią przy urnach” – powiedziała uczestnicząca w konferencji Anna Obelszurek, prowadząca z mężem gospodarstwo rolne w Nadrybiu (pow. łęczyński)
Od kilku lat obserwowany jest dramatyczny spadek pogłowia trzody chlewnej, wynikający nie tylko z braku stosownej reakcji ministra rolnictwa, ale także z niewłaściwego procesu zwalczania ASF. W latach 2020-2022 liczba stad spadła o prawie 50% ze 120 tys. stad pod koniec 2019 r. do 61,5 tys. stad w lipcu 2022 r. Statystyki podają, że tylko przez pierwszą połowę ubiegłego roku codziennie ubywało 51 stad!
Pod znakiem zapytania stoi również przyszłość polskiego rynku mleczarskiego. Zagrożone są łańcuchy dostaw i płynność finansowa między dostawcami i przetwórcami, a produkt finalny coraz trudniej radzi sobie z konkurencją towaru pochodzącego z importu.
„Dwadzieścia lat pomyślnej transformacji i modernizacji polskiego rynku mleczarskiego może lec z gruzach przy bezczynności rządu” – powiedział Grzegorz Kapusta, radny Województwa Lubelskiego – „Spółdzielnie mleczarskie dobijane są drastycznymi podwyżkami cen energii elektrycznej i gazu, rzędu nawet kilkuset procent. To prosta droga do katastrofy”.
Równie dramatyczna sytuacja panuje na rynku obrotu zbożem. Na niskie ceny skupu, przy braku jakiegokolwiek wsparcia ze strony rządowej, wpływ ma również niekontrolowany import ukraińskiego zboża oraz nieadekwatna do tego zjawiska i przede wszystkim spóźniona reakcja rządu. Proponowane przez Polskie Stronnictwo Ludowe rozwiązanie w postaci kaucji dla importerów i wyznaczenia kanałów tranzytowych zabezpieczyłoby skutecznie polski rynek przed finansową katastrofą.
„Rolnik nie widzi związku pomiędzy sytuacją rynkową, a własnymi dochodami. Ceny skupu zbóż spadają, natomiast ceny żywności galopują w zastraszającym tempie. Ponadto przy imporcie produktów rolnych z zagranicy poważnie zagrożone jest bezpieczeństwo żywnościowe Polski” – podkreślił Mariusz Augustyniak, rolnik z gminy Piaski.
Segment bankowy zajmujący się finansowaniem działalności rolniczej znajduje się poza sferą zainteresowań rządu. Kredyty zaciągnięte przez rolników nie mogą liczyć na takie wsparcie, na jakie mogli liczyć kredytobiorcy z innych grup zawodowych – reklamowane przez rząd wakacje kredytowe niestety nie objęły producentów rolnych.
Katastrofą można określić politykę państwa polskiego w kwestii zabezpieczenia interesów rolnictwa w Unii Europejskiej. Piastujący w Komisji Europejskiej funkcję komisarza ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski – przypomnijmy, że wskazany przez rząd PiS – zaprzepaścił dotychczasowe korzyści, jakie uzyskał polski rolnik na wejściu Polski do UE. O ile w latach 2014-2020 Polska otrzymała w ramach Wspólnej Polityki Rolnej 32,1 mld euro, to na lata 2021-2027 dostaniemy mniej – 30,5 mld euro.
„Szumne zapowiedzi PiS o wyrównaniu dopłat bezpośrednich zakończyły się kompromitacją – polski rząd zgodził się na obniżenie dopłat o niemal 30% ze 190 euro za hektar do 118 euro za hektar. Szkoda, że wielu rolników dowie się o tym dopiero po wyborach parlamentarnych, kiedy w listopadzie dostaną przelewy na konta” – podsumował spotkanie Krzysztof Hetman – „Polskie Stronnictwo Ludowe nie zgadza się na postępującą degradację krajowego rolnictwa, wynikającą z antyrolniczej i antypolskiej polityki rządu PiS”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS