A A+ A++

Sąd z powodu obawy matactwa i grożącej wysokiej kary uznał, że Arkadiusz K., przedsiębiorca ze Śląska, pozostanie w areszcie. Dzięki szefowi Prokuratury Regionalnej w Lublinie, zaufanemu Ziobry, aresztu uniknął brat komendanta głównego policji, który usłyszał poważniejsze zarzuty niż Arkadiusz K.

Chodzi o jedno z najpoważniejszych śledztw w związku z karuzelą vatowską i wyłudzeniem ze skarbu państwa co najmniej 40 mln zł. Sprawa ma charakter rozwojowy.

W związku z tą sprawą zarzuty przedstawiono dotąd dziesięciu osobom. Wszyscy przebywają w areszcie, oprócz brata komendanta głównego policji

Pięć zarzutów dla brata komendanta głównego policji

W połowie stycznia “Wyborcza” ujawniła kulisy śledztwa, które od ponad dwóch lat prowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie w sprawie milionowych wyłudzeń podatku VAT. Wśród głównych podejrzanych jest Łukasz S., brat szefa głównego policji, przedsiębiorca z Gliwic. Chodzi o towar sprowadzany z Chin, a potem wysyłany m.in. na Białoruś, Ukrainę i do Kazachstanu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWatahy dzikich psów terroryzują mieszkańców wsi. Julka uciekła na kościelny płot
Następny artykułOdliczanie rozpoczęte! Od 27 lutego u nas “Rozbój w biały dzień – Awiński & Spółka”!