A A+ A++

SpaceX szykowało się do przeprowadzenia lotu testowego Starship SN3. Maszyna miała zostać wyposażona w trzy silniki Raptor po udanym teście zbiornika. Firma Elona Muska miała wzbić statek kosmiczny na wysokość 150 metrów. Niestety w wyniku wypadku prototyp został zniszczony.

Firma SpaceX jeszcze nie poinformowała o przyczynach awarii. Eksperci komentują jednak, że tym razem nie chodziło o zbyt niską wytrzymałość na ciśnienie. Wcześniejsze wypadki zdarzyły się właśnie z tego powodu. Elon Musk twierdzi, że jedną z możliwych przyczyn implozji były błędy w procedurze testowej.

Wcześniej zdarzyła się już podobna sytuacja. Pod koniec lutego doszło do eksplozji zbiornika z ciekłym azotem modelu SN1. Podobnie było z poprzednią maszyną “Mark 1”. 8 marca natomiast udało się z sukcesem przeprowadzić test tankowania na prototypie SN2. Elon Musk informował również, że trwają prace nad budową SN4.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł124 nowe zakażenia koronawirusem, łącznie 3627, kolejne sześć osób zmarło
Następny artykułRaport: koronawirus stan na 4 kwietnia