A A+ A++

Raków Częstochowa tylko przez kilkanaście minut miał problemy w meczu z Cracovią. Ostatecznie lider PKO Ekstraklasy wygrał 4:1 i nad Legią Warszawa ma dziewięć punktów przewagi.

Michał Piegza

Michał Piegza


PAP
/ Waldemar Deska
/ Mecz Raków Częstochowa – Cracovia

  • Przegrywali 0:2 i wygrali mecz! Cudowny gol Podolskiego

W piątek w Radomiu wygrała Legia i zmniejszyła straty do Rakowa. Lider PKO Ekstraklasy mierzył siły z nieobliczalnym rywalem. Cracovia jest drużyną nieobliczalną, która potrafi wygrać z każdym, ale jest w stanie z każdym zgubić punkty.

Obie drużyny weszły w mecz mocno naładowane. W pierwszym kwadransie goście otrzymali trzy żółte kartki, wszystkie jak najbardziej zasłużenie. Brakowało okazji bramkowych. Drużyny znane są z dobrej gry w obronie, w związku z tym taka sytuacja nie mogła dziwić.

W 17. minucie Cracovia wyszła na prowadzenie. Wysoki pressing przyniósł skutek. Michał Rakoczy odebrał piłkę Stratosowi Svarnasowi i w sytuacji sam na sam pokonał Vladana Kovacevicia.

Trzy minuty później powinien być remis. Z prawej strony podawał Igor Tudor, w bramkę z trzech metrów nie trafił Vladislavs Gutkovskis. Łotysz zrehabilitował się w 38. minucie. Po nudniejszych fragmentach potyczki prostopadłe zagranie Tudora, a napastnik w sytuacji sam na sam zdobył gola.

ZOBACZ WIDEO: “To nie jest tak, że się mądrzę”. Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Raków ruszył po więcej, ale do przerwy więcej bramek nie padło. Po zmianie stron dominacja lidera PKO Ekstraklasy nie podlegała dyskusji. Cracovia skupiła się na obronie, sporadycznie zagrażała częstochowianom.

W 50. minucie groźnie przymierzył, notujący zwyżkę formy, Ivi Lopez, obok słupka. Dziewięć minut później padł gol. Dogranie z prawej strony Giannisa Papanikolaou, błąd popełniła obrona Cracovii, a Bartosz Nowak wbił piłkę do siatki.

Po emocjach było w 66. minucie. Sędzia pomylił się dyktując rzut wolny dla Rakowa. Z ok. 22 metrów nie do obrony uderzył Lopez. Hiszpan kolejnego gola mógł zdobyć w 70. minucie, ale kolejna próba z rzutu wolnego przeleciała tuż obok słupka. W odpowiedzi minimalnie chybił z dystansu Otar Kakabadze.

W końcówce niewiele działo się na boisku. Częstochowianie mieli potyczkę pod kontrolą i nie pozwalali na zbyt wiele podłamanej Cracovii. Wynik gry ustalił w 84. minucie Marcin Cebula, który wykorzystał rzut karny po fauli na nim samym.

W końcówce czerwoną kartkę otrzymał Jani Atanasov, który niepotrzebnie sfaulował rywala wychodzącego na czystą pozycję.

Lider PKO Ekstraklasy nad wiceliderem ponownie ma dziewięć punktów przewagi.

Raków Częstochowa – Cracovia 4:1 (1:1)
0:1 – Michał Rakoczy 17′
1:1 – Vladislavs Gutkovskis 38′
2:1 – Bartosz Nowak 59′
3:1 – Ivi Lopez 66′
4:1 – Marco Cebula (k.) 84′

Składy:

Raków Częstochowa: Vladan Kovacević – Stratos Svarnas, Zoran Arsenić, Milan Rundić – Fran Tudor, Giannis Papanikolaou, Władysław Koczerhin (81′ Mateusz Wdowiak), Jean Carlos Silva (87′ Patryk Kun) – Bartosz Nowak (74′ Gustav Berggren), Ivi Lopez (81′ Marcin Cebula) – Vladislavs Gutkovskis (81′ Sebastian Musiolik).

Cracovia: Karol Niemczycki – Virgil Ghita, Jakub Jugas, Arttu Hoskonen – Cornel Rapa (72′ Paweł Jaroszyński), Takuto Oshima (66′ Jewhen Konoplianka), Otar Kakabadze – Jani Atanasov Michał Rakoczy (66′ Karol Knap) – Benjamin Kallman (77′ Mateusz Bochnak), Patryk Makuch.

Żółte kartki: Kallman, Atanasov, Oshima, Makuch, Jaroszyński, Jugas (Cracovia).

Czerwona kartka: Atanasov (Cracovia) /90′, faul taktyczny/.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Czytaj także:
Niecodzienny rzut karny w Białymstoku. Jagiellonia i Zagłębie utrzymały status quo
PKO Ekstraklasa przebiła najlepsze sezony w XXI wieku. Są perspektywy na mocny awans

Raków Częstochowa zostanie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku


Skomentuj

4

Zgłoś błąd






Komentarze (4)











  • Hoe Eye

    Zgłoś komentarz

    PILNE.. Mioduski dzwoni do Fryzjera, by Raków znów nie zdeklasował Legii w Warszawie



    • kedzior

      Zgłoś komentarz

      Kosiarze z Krakowa dostali lekcję piłki Brawo Raków!

      Oryginalne źródło: ZOBACZ
      0
      Udostępnij na fb
      Udostępnij na twitter
      Udostępnij na WhatsApp

      Oryginalne źródło ZOBACZ

      Subskrybuj
      Powiadom o

      Dodaj kanał RSS

      Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

      Dodaj kanał RSS
      0 komentarzy
      Informacje zwrotne w treści
      Wyświetl wszystkie komentarze
      Poprzedni artykuł“Azja Express”: Zaskakujace wyznanie Krupinskiej. Chodzi o bieliznę
      Następny artykułMołdawia wprowadza sankcje przeciwko Rosjanom