A A+ A++

Trzeci tydzień roku przyniósł trzeci z rzędu wzrost
średniej ceny autogazu. I choć nie była to podwyżka tak dotkliwa, jak poprzednie, to jednak LPG na polskich stacjach jest najdroższy od października.
Bez większych zmian pozostały ceny benzyn i oleju napędowego.

Kolejna podwyżka cen LPG. Coraz drożej również na rynku hurtowym
Kolejna podwyżka cen LPG. Coraz drożej również na rynku hurtowym
fot. Włodzimierz Wasyluk / / FORUM

Na początku drugiej połowy stycznia średnia krajowa cena
benzyny bezołowiowej 95 wynosiła 6,54 zł/l i była o dwa grosze na litrze wyższa niż tydzień wcześniej –
wynika z danych BM Reflex. Bez zmian na poziomie 7,63 zł/l utrzymała się przeciętna cena detaliczna oleju
napędowego. Już od czterech miesięcy mamy do czynienia z nieobserwowaną nigdy
wcześniej sytuacją, w ramach której ON jest o przeszło złotówkę na litrze
droższy od Pb95.

Bankier.pl na podstawie danych BM Reflex

Osobną kwestią jest obserwowany od początku roku szybki
wzrost cen autogazu. Według danych BM Reflex średnia krajowa cena tego paliwa
podniosła się w mijającym tygodniu o 2 gr/l, dochodząc do 3,16 zł/l. Tydzień temu skala podwyżek sięgnęła aż 11 gr/l, a dwa
tygodnie temu 8 gr/l.

Wróciliśmy więc do sytuacji, gdy wszystkie trzy gatunki
paliw płynnych są droższe, niż były rok wcześniej. Benzyna Pb95 jest
przeciętnie o 76 gr/l (czyli o 13,1%) droższa niż w styczniu 2022 roku. Olej
napędowy aż o 1,79 zł/l (o 30,7% rdr), a LPG o 5 gr/l (wzrost o 1,6% rdr). Jeśli
jednak nic się nie zmieni, to na początku marca paliwa będą tańsze, niż były
rok wcześniej.

Przypomnijmy, że od 1 stycznia przywrócono „stare” stawki
VAT (wzrost z 8% do 23%) oraz akcyzy na paliwa. Jednakże
ze względu na „specyficzną” politykę cenową PKN Orlen (który w grudniu utrzymywał
sztucznie zawyżone ceny, aby nie podnosić ich gwałtownie od 1 stycznia), przy
dystrybutorach nie dało się zauważyć bezpośredniego efektu wyższych
podatków. Nie zmienia to faktu, że w dłuższym terminie ceny detaliczne paliw
dostosują się do 23-procentowego VAT-u i finalnie zapłacimy za tankowanie
więcej, niż gdyby nadal obowiązywała stawka 8%.

Złą wiadomością dla kierowców jest obserwowany od ponad
miesiąca wzrost cen paliw na rynkach światowych. W piątek olej napędowy na londyńskiej giełdzie kosztował ponad 970 USD
za tonę wobec 800 USD/t obserwowanych na początku grudnia. Z kolei benzyna na
giełdzie nowojorskiej „chodziła” po ponad 2,60 USD za galon względem nieco
ponad 2 USD jeszcze kilka tygodni temu. Część tych podwyżek zrekompensowało nam
osłabienie dolara. Kurs amerykańskiej waluty w tym samym czasie obniżył się z
ok. 4,50 zł do 4,35 zł.

Niestety to nie wystarczyło, aby zatrzymać podwyżki w polskich
rafineriach. 20 stycznia PKN Orlen życzył sobie 5313 zł/m3 benzyny
bezołowiowej Eurosuper95. To ok. 6,53
zł/l brutto po doliczeniu 23% VAT (akcyza, opłata paliwowa i inne parapodatki
są już zawarte w cenie hurtowej). To aż o 29 gr/l więcej niż tydzień temu i
poziom zbieżny z przeciętną ceną detaliczną. Jeśli sytuacja na rynku hurtowym nie
ulegnie zmianie, to w najbliższych dniach powinniśmy się liczyć z możliwością
podwyżek na stacjach paliw.

O połowę mniejsza podwyżka miała miejsce w przypadku oleju
napędowego, ale także w tym przypadku wnioski są podobne. W piątkowym cenniku
Orlenu ON Ekodiesel figuruje po 6186 zł/m3, co brutto daje jakieś 7,61
zł/l. Czyli podobnie jak średnia cena detaliczna, która prawdopodobnie nieco
wzrośnie w nadchodzącym tygodniu.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Częstochowie: Częstochowska policja poszukuje właściciela agresywnego psa. Zagryzł innego czworonoga
Następny artykułWjechała na chodnik i potrąciła mężczyznę