A A+ A++

WIDEO | Wczoraj, 29 grudnia (18:17)

Odtwarzacz video wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.

Kolarz z RPA Nicholas Dlamini w trakcie treningu wjechał na teren parku narodowego Góry Stołowej w Kapsztadzie. Okazało się, że dostał się tam bez biletu. Park wydał oświadczenie, że kolarz stawiał opór i dlatego strażnicy tak ostro zareagowali. Inaczej o całym zdarzeniu mówi towarzyszący mu Donovan Le Cok. Kolarz powiedział, że to mundurowi spowodowali najpierw jego upadek, a potem jeden z nich złamał mu rękę. Wideo ze zdarzenia zostało opublikowane w mediach społecznościowych.

Zobacz równi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMuzyczne Patataj. Kolędowali w bazylice dominikanów [zdjęcia]
Następny artykułWygraj Księgę Smaków powiatu ostrowskiego! Zostały ostatnie godziny