Metalowa konstrukcja, która latem tworzy nadwarciański Klub na Fali, stoi w tej chwili w wodzie. Przy tak wysokim stanie rzeki może w każdej chwili popłynąć dalej i zniszczyć hydrotechniczne obiekty, chroniące miasto przed powodzią.
Kilka metalowych kontenerów plus rodzaj tarasu z paletami – choć sezon ogródkowy jeszcze się nie zaczął, taka konstrukcja nad Wartą, w okolicy ul. Piastowskiej wciąż czeka na swój czas. W związku z wysokim stanem wody w rzece niedziałający klub został częściowo zalany.
– Przecież jeszcze chwila, kolejny dzień mocniejszego deszczu i to popłynie Wartą w dal – komentuje czytelnik, który zwrócił nam uwagę na stojącą w rzece konstrukcję.
Przekonuje: – Te elementy znajdują się pod wałami przeciwpowodziowymi na drodze ewentualnej fali powodziowej. Przecież to niebezpieczne. Zimą i wiosną, gdy jest zagrożenie powodziami, właściciele powinni wszystko zabrać z tego terenu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS