A A+ A++
fot. Hananeko_Studio / Shutterstock

Pandemia wpłynęła na wzrost obrotów rynku spożywczego w Europie na poziomie 10 proc. w 2020 r. W tym roku jednak 37 proc. ankietowanych z Europy i 35 proc. z Polski osób chce znaleźć sposób, by na zakupy spożywcze wydać mniej – wynika z badania opublikowanego przez McKinsey & Company i EuroCommerce.

Jak poinformowano w najnowszym raporcie “Disruption and Uncertainty – State of Grocery Retail 2021”, opublikowanym przez McKinsey & Company oraz EuroCommerce, w czasie pierwszego lockdownu w marcu 2020 r. sprzedaż artykułów spożywczych odnotowała średni wzrost na poziomie 20 proc., a w całym 2020 r. na poziomie 10 proc.

“Pandemia przyniosła nie tylko wzrost obrotów, ale także znacznie wyższe koszty dla sprzedawców detalicznych i wzrost wymogów bezpieczeństwa dla pracowników i klientów. Olbrzymi wzrost sprzedaży żywności online niesie ze sobą także potrzebę sporych nakładów na e-commerce, których rentowność będzie można ocenić dopiero za jakiś czas” – powiedział, cytowany w informacji, Marcin Purta z McKinsey & Company w Polsce.

Wskazano, że wspólnym mianownikiem wszystkich przyszłych trendów jest rosnąca presja na marże, którą w najbliższych latach mogą odczuwać sprzedawcy, konieczność sprostania coraz szerszym potrzebom konsumentów oraz zwiększanie udziału sprzedaży w nowych kanałach.

“Sprzedawcy, którzy sięgają po śmiałe rozwiązania w odpowiedzi na obecne, kluczowe wyzwania w obszarze m.in. sprzedaży online czy wprowadzania zdrowej żywności do oferty, stoją przed wyjątkową szansą, by zdobyć i utrzymać ważną pozycję na rynku” – ocenił Purta.

W raporcie zaznaczono, że dla europejskich sprzedawców artykułów spożywczych rok 2020 był czasem znacznego przyspieszenia zmian w trendach konsumenckich. Ponieważ restauracje, biura i szkoły w większości krajów były w większości zamknięte podczas pierwszej fali pandemii, konsumenci pospiesznie zaczęli zaopatrywać się w artykuły spożywcze, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w internecie, przynosząc wzrost obrotów na tym rynku. Restrykcje wprowadzane w czasie lockdownu wpłynęły na wybór miejsca zakupów.

“W ciągu ostatniego roku 14 proc. kupujących w Polsce zmieniło miejsce zakupów. Głównymi powodami takiej zmiany było zminimalizowanie ryzyka infekcji (34 proc.) oraz bliskość i wygoda sklepu (34 proc.). W konsekwencji Polacy rezygnowali z zakupów w hipermarketach (ok. 7 proc. spadku przychodów ze sprzedaży artykułów spożywczych), na rzecz supermarketów oraz dyskontów (wzrost przychodów odpowiednio o 16,5 proc. i 13,6 proc.)” – podano.

Dodano, że w przypadku tych ostatnich można spodziewać się dalszych wzrostów, przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, 26 proc. polskich konsumentów spodziewa się wydać więcej w tym roku w dyskontach, co jest to wynikiem dużo wyższym niż średnia europejska wynosząca 9 proc. ankietowanych. “Po drugie, w 2021 r. konsumenci będą bardziej powściągliwi, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy niż w 2020 r. 37 proc. ankietowanych konsumentów z Europy oraz 35 proc. z Polski, planuje znaleźć sposoby, by w 2021 r. robiąc zakupy spożywcze wydać mniej niż w roku ubiegłym. Spodziewają się tego również przedstawiciele branży – 76 proc. ankietowanych dyrektorów firm zajmujących się handlem artykułami spożywczymi w Europie spodziewa się, że konsumenci będą sięgać po tańsze produkty i zwracać większą uwagę na ceny, co w ciągu najbliższych 1-2 lat stanie się jednym z wiodących trendów w branży” – czytamy.

Jak podkreślono w raporcie, pandemia drastycznie przyspieszyła zwrot w kierunku zakupów w sieci i tendencja ta będzie się umacniać. “Na dojrzałych rynkach, takich jak Wielka Brytania, rosnąca sprzedaż online już dziś stanowi ponad jedną trzecią ogólnego wzrostu” – podano. Zdaniem Purty pozyskanie części rynku bez efektywnego prowadzenia sprzedaży w sieci staje się coraz trudniejsze. “W 2020 r. kanał sprzedaży w sieci odnotował wzrost na poziomie 55 proc. Sprzedawcy detaliczni produktów spożywczych byli zmuszeni niezwykle szybko dostosować się do nowej sytuacji, w której konsumenci oczekiwali nie tylko dostaw zamówionych artykułów do domu, ale także dostępności szerszego asortymentu, łatwego dostępu i tańszych opcji” – mówił Marcin Purta. W raporcie dodano, że nawet połowa konsumentów, która rozpoczęła swoją przygodę z zakupami online podczas pandemii nie zamierza wracać do dawnych nawyków.

Jak poinformowano, Polacy częściej niż Europejczycy preferują sklepy, w których mogą kupić wszystkie potrzebne artykuły spożywcze (19 proc. vs 10 proc. średnia europejska), a także korzystać ze stanowisk ze świeżymi produktami (17 proc. vs. 4 proc. średniej europejskiej). “Polscy kupujący wyróżniają się także większą chęcią do korzystania z kas samoobsługowych (12 proc. ankietowanych w porównaniu do 5 proc. średniej europejskiej). Podczas gdy pandemia i jej skutki, spowodowały spadek częstotliwości zakupów w Polsce o ok. 14 proc. (w porównaniu ze średnim spadkiem o 5 proc. dla całej Europy), to aż 71 proc. polskich kupujących robi zakupy co najmniej 2-3 razy w tygodniu, podczas gdy w Europie odsetek ten wynosi średnio 53 proc.” – napisano.

Według badania McKinsey oraz EuroCommerce polscy konsumenci planują w 2021 r. wydawać także więcej na zrównoważoną i zdrową żywność, zwłaszcza w kategoriach produktów lokalnych, przyjaznych dla środowiska i naturalnie zdrowych. “Kupujący w kraju częściej zwracają uwagę na rolę składników odżywczych w wyborze produktów, planując zwiększenie zakupów produktów wysokobiałkowych (11 proc. vs 6 proc. średniej europejskiej), niskotłuszczowych (16 proc. vs 10 proc. średniej europejskiej) czy niskocukrowych (16 proc. vs 12 proc. średniej europejskiej) produktów” – podano.

Jak dodano w raporcie, wraz ze zniesieniem restrykcji i powrotem do jedzenie posiłków poza domem, sektor handlu produktami spożywczymi może odczuć utratę znacznej części zysków wygenerowanych w trakcie lockdownu. “Choć część konsumentów deklaruje, że zamierza dalej rozwijać pasję do gotowania w domu, to prawie połowa kadry zarządzającej przedsiębiorstw z branży spodziewa się, że popyt na artykuły spożywcze będzie malał, a sytuacja na rynku w 2021 r. będzie gorsza niż w roku ubiegłym” – oceniono.

Raport powstał na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród 48 dyrektorów czołowych przedsiębiorstw z branży i badania z udziałem przeszło 10 tys. konsumentów z całej Europy.(PAP)

amac/ pad/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus: 21 283 nowych zakażeń. Zmarły 803 osoby
Następny artykułWielkopolska: 2,5 mln zł na kulturę od samorządu województwa