Klemen Cebulj: Potrzebowaliśmy nowych bodźców

Pod koniec grudnia Asseco Resovia Rzeszów ogłosiła, że nowym szkoleniowcem zespołu będzie będzie Marcelo Mendez. Zmiana szkoleniowca jak dotąd okazała się dobrym posunięciem, rzeszowska drużyna wygrała trzy mecze z rzędu, inkasując w sumie dziewięć punktów. – Myślę, że zmiana trenera odegrała w tym wszystkim kluczową rolę, a my jako zespół zareagowaliśmy najlepiej jak mogliśmy – przyznał Klemen Cebulj.

Przyjmujący Asseco Resovii podkreślił, że wierzy zarówno w siebie i swoich kolegów, jak i działania podejmowane przez władze klubu. – Potrzebowaliśmy nowych bodźców, a trener Mendez jest specjalistą z temperamentem, bardzo pozytywnym i skupiony na celu – dodał Cebulj.

Odkąd trener Mendez objął rzeszowską drużynę wygrała ona wszystkie ligowe spotkanie – 3:1 z Cuprum Lubin, 3:0 z Indykpolem AZS Olsztyn i 3:1 z GKS-em Katowice. Nic dziwnego, że zmiana szkoleniowca odbierana jest w zespole z Podkarpacia bardzo pozytywnie. Klemen Cebulj zaznaczył, że najważniejsze jest ustabilizowanie formy zespołu oraz praca nad kluczowymi elementami, takimi jak regularna zagrywka czy poprawa systemu blok-obrona.

– Potrzebujemy wygranych po spotkaniach, w których nie wszystko idzie po naszej myśli. Walka z rywalem, ale i ze swoimi słabościami sprawia, że rośniemy mentalnie i budujemy silną psychikę, która w takich końcówkach jest niezbędna, jeśli myśli się o grze o najwyższe cele – ocenił przyjmujący.