Kino Millenium w Łomży chce zbudować trzecią salę

Po czterech i pół miesiąca znowu zapowiada się poruszenie przed czarnym gmachem przy Wojska Polskiego, ponieważ od 1. sierpnia znowu mają odbywać się projekcje filmowe. Gdyby chodziło o wyświetlanie nawet starszych filmów polskich, np. Wajdy, Zanussiego, Kieślowskiego, Antczaka, to i tak prowadzący Kino Millenium w Łomży musieliby kupować prawo do prezentacji publicznej od właścicieli filmów, czyli dystrybutorów, jak na przykład Max Film. Taką formułę Dyskusyjnego Klubu Filmowego, gdzie pokazywane są obrazy mniej komercyjne albo z założenia adresowane do koneserów kina artystycznego, prowadzili tu przed pandemią co miesiąc przez około półtora roku.

Jednocześnie właściciele Kina Millenium zapowiadają budowę trzeciej sali na piętrze, gdzie teraz mieści się kawiarenka. Zamierzają od tyłu budynku dobudować schody, prowadzące do małej sali na około 50 miejsc. – Będzie kameralna, ale z nowoczesnym ekranem, znakomitym nagłośnieniem i wygodnymi fotelami – uchyla rąbka tajemnicy nowości Pan Karol Charubin, przedstawiciel Spółki Rodzinnej. – Jak na warunki łomżyńskie, biorąc pod uwagę frekwencję publiczności kinowej, nowa trzecia sala nie jest nam aż tak potrzebna, lecz zainwestujemy w nią. Na terenie po dawnym dworcu autobusowym powstaje Kino Helios, dlatego też musimy mieć bogatszy repertuar i więcej nowości.

Szacunkowo kalkulując, dobudowanie i wyposażenie trzeciej sali może kosztować ok. 800 tysięcy złotych, w tym około 300 tys. zł na ekran i sprzęt projekcyjny oraz ok. 100 tys. zł na nagłośnienie. Inwestycję Spółki Rodzinnej z Łomży do Kina Millenium dofinansuje dotacją ok. 250 tys. zł Polski Instytut Sztuki Filmowej, tj. PISF, kojarzony z dokładaniem funduszy w produkcję polskich filmów.

Władze Sieci Kin Helios nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły budowy kina koło dworca w Łomży.

Mirosław R. Derewońko

Zgłoś naruszenie/Błąd