A A+ A++

Przedstawiciel mieszkańców ma konsultować propozycje zasad Budżetu Obywatelskiego. Być może ten człowiek jest na tym zdjęciu. W ratuszu zwlekają z odpowiedzią na nasze pytanie: kim jest tajemniczy konsultant?

12 maja tego roku prezydent Elbląga wydał „zarządzenie w sprawie powołania zespołu ds. wypracowania propozycji zasad funkcjonowania i wdrożenia Budżetu Obywatelskiego w mieście Elbląg na rok 2024.“. Zespołowi przewodniczy wiceprezydent Janusz Nowak, oprócz niego w jego skład wchodzą: Agnieszka Staszewska, dyrektor biura prezydenta (z-ca przewodniczącego), Mirosława Falkowska, z-ca skarbnika, Piotr Kowal, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki, Jacek Boruszka, dyrektor Departamentu Innowacji i Informatyki, Krzysztof Kierbedź, dyrektor Departamentu Spraw Obywatelskich, Maciej Pietrzak, pełnomocnik prezydenta ds. organizacji pozarządowych i Monika Budau z biura prezydenta.

Nas jednak bardziej zainteresował paragraf drugi wzmiankowanego zarządzenia, w którym prezydent zarządził, że propozycje zasad zostaną wypracowane w konsultacji z przedstawicielami klubów radnych Rady Miejskiej oraz przedstawicielem mieszkańców i sektora elbląskich organizacji pozarządowych. Nas szczególnie zainteresowała kwestia, kto zostanie przedstawicielem mieszkańców.

My pytamy, władza nie odpowiada?

W swojej naiwności liczyliśmy, że otrzymamy z ratusza informację, że taka i taka osoba będzie reprezentowała mieszkańców i do niej można zgłaszać swoje uwagi na temat Budżetu Obywatelskiego. Nie otrzymaliśmy.

W związku z tym wysłaliśmy 23 maja do biura prasowego pytania o to kim jest tajemniczy przedstawiciel mieszkańców. Znowu okazaliśmy się trochę naiwni, bo spodziewaliśmy się, że dzień, może dwa dni później dostaniemy odpowiedź typu: Przedstawicielem mieszkańców będzie Jan Kowalski, został wybrany ze względu na to, że we wszystkich dotychczasowych edycjach złożył największą ilość wniosków. Będzie on też reprezentantem organizacji pozarządowych.

Ale… dziś jest 9 czerwca, a odpowiedzi z ratusza nadal nie ma. Od czasu do czasu dowiadujemy się telefonicznie, że odpowiedź jest przygotowywana. Trochę szyderczo moglibyśmy się zapytać, czy i gdzie jest organizowana łapanka na przedstawiciela mieszkańców.

Zapytaliśmy też Urząd Ochrony Danych Osobowych, czy ratusz może nam ujawnić dane tajemniczego przedstawiciela. Jak wynika z odpowiedzi UODO: może. „W interesującej Pana sprawie zastosowanie ma art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 902), zgodnie z którym „prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa”.
      
Należy zauważyć, że dane przedstawiciela mieszkańców oraz sektora organizacji pozarządowych nie są przetwarzane w związku z jego prywatną, osobistą sytuacją, lecz w związku z pełnieniem funkcji przedstawiciela.

Trzeba przy tym pamiętać, że budżet obywatelski jest szczególną formą konsultacji społecznych (art. 5a ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 40 z późn. zm.), których przeprowadzanie powinno być przejrzyste i możliwe do zweryfikowania przez mieszkańców. “ – napisał Adam Sanocki, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Jak zmienić Budżet?

Elbląski Budżet Obywatelski wymaga zmian. Stosunkowo mała liczba mieszkańców zaangażowanych w inicjatywę jest tego najlepszym dowodem. Wymaga przede wszystkim innego spojrzenia. Obecnie można odnieść wrażenie, że jest organizowany tylko i wyłącznie z powodu nałożenia takiego obowiązku przez ustawę. Trzeba wydać w takiej procedurze określoną ilość pieniędzy, to wydajemy. A czy to będą pieniądze wydane z sensem… kogo to interesuje? Dwa najciekawsze przykłady tego, że władza sobie z Budżetem Obywatelskim nie radzi. Park dla psów w parku Modrzewie nie będzie realizowany, bo nie zgodził się konserwator zabytków. Energia społeczna została zmarnowana, bo urzędnicy nie wzięli pod uwagę, że na terenie objętym opieką konserwatorską nie wszystko można zrealizować. Stadion Miejski przy ulicy Agrykola – podobny przypadek. projekt wygrał, urzędnicy go okroili – znów wystarczyło wcześniej poprosić o opinię konserwatora zabytków.

Wracamy do konsultacji. Być może władze już zapomniały, że istnieje w tym mieście coś takiego jak platforma „Elbląg konsultuje“. Co stoi na przeszkodzie, aby za pomocą tego narzędzia zapytać mieszkańców o to, jak powinien wyglądać Budżet Obywatelski. Oczywiście wtedy należałoby liczyć się z możliwością, że odpowiedzi nie będą po myśli pań i panów w ulicy Łączności.

Prezydent jak chce (vide: ankieta na temat portu), potrafi zlecić dużą kampanię propagandową. W przypadku portu była zupełnie niepotrzebna, gdyż w przypadku portu głos mieszkańców w tej formie nie ma żadnej mocy prawnej. Powstaje pytanie: dlaczego na temat wydania 0,5 proc. kwoty budżetu obywatelskiego – przypomnijmy, że w ubiegłym roku do podziału było prawie 4 mln zł – nie jest prowadzona podobna kampania? Kampania w sprawie portu pokazała, że prezydent jak chce, to się potrafi spotkać z mieszkańcami na innym terenie niż urząd i w godzinach, w których większość mieszkańców nie jest w pracy.

Tymczasem Budżet Obywatelski mający realne przełożenie na wydatki miasta, jest traktowany przez władze „per noga“. Wiemy, że w gmachu przy ul. Łączności czytają portEl, w związku z tym mamy do naszych czytelników prośbę: napiszcie w komentarzach (kulturalnie) propozycje merytorycznych zmian w Budżecie Obywatelskim.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiedy rząd wprowadzi bezpłatne leki dla dzieci i osób starszych?
Następny artykułOto kolejny procesor Intela z serii “Ultra”. Znamy specyfikację