Czwartek był szczęśliwym dniem dla kilku ukraińskich żołnierzy, którzy opuścili ostrowski szpital. Ich obrażenia były dość skomplikowane, stąd kilkumiesięczne leczenie. W placówce przebywają jeszcze trzy osoby, które trafiły do Ostrowa Wielkopolskiego z frontu wojny z Rosją.
Dobiegło końca szpitalne leczenie kilku ukraińskich żołnierzy, którzy trafili do ostrowskiego szpitala. Mogli być tutaj leczeni dzięki porozumieniu pomiędzy Polską a Ukrainą w sprawie pomocy temu krajowi zaatakowanemu przez putinowską Rosję.
Obrażenia żołnierzy były dość poważne – mówi Adam Stangret, zastępca kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – stąd aż kilkumiesięczny pobyt w placówce. – Najpierw było to leczenie ran spowodowanych działaniami wojennymi, a później długotrwały proces rehabilitacji. Natomiast wyszli w stanie na tyle dobrym, że dalszy przebieg rehabilitacji będzie możliwy w warunkach ambulatoryjnych – podkreśla.
Oprócz obrażeń fizycznych, żołnierze mieli też problemy natury psychologicznej, które były powodowane przebywaniem na froncie. Niektóre dźwięki przypominały im te z czasu uczestnictwa w walkach. – Ten ślad na pewno zostaje. Oni bardzo żyli tym, co się u nich dzieje. Byli bardzo wyczuleni na wszelkie bodźce typu przelot śmigłowca ratowniczego. Mieli wtedy skojarzenia z działaniami wojennymi – dodaje.
W szpitalu jest leczonych jeszcze trzech żołnierzy z Ukrainy. Jak podkreślają przedstawiciele ostrowskiej placówki, pomoc rannym nie wpływa na obsługę pozostałych pacjentów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS