A A+ A++

Nawet kilkadziesiąt tysięcy osób otrzymało od Tauronu wypowiedzenia umowy na dostawy gazu z dniem 30 listopada. Spółka zapewnia, że od momentu wygaśnięcia umów gaz będzie dostarczał PGNiG, a klienci nie odczują tej zmiany. Wicepremier Jacek Sasin zażądał jednak od Tauronu wycofania się z tej decyzji.

O otrzymaniu wypowiedzenia umowy na dostawę gazu przez Tauron już w poniedziałek wieczorem poinformowała na Twitterze dziennikarka technologiczna, Małgorzata Fraser.

– Dostałam dzisiaj list od spółki Tauron, która dostarcza mi gaz. W skrócie, jak powiedziano, wprowadzenie rządowej tarczy inflacyjnej i urzędowej ceny gazu powoduje wycofanie się spółki ze sprzedaży paliwa gazowego. Tym samym wypowiedziano mi umowę i mam szukać nowego operatora – napisała.

I dodała: Żebym dobrze rozumiała: krok rządu przekłada się na to że spółka skarbu państwa nie chce świadczyć usługi bo jej się to nie opłaca i rozwiązuje ze mną arbitralnie umowę i mam szukać innej spółki skarbu państwa która mi będzie ten gaz dostarczać.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTauron kończy ze sprzedażą gazu. Jest sprzeciw Sasina
Następny artykułFrancuski koncern wspierał ISIS. Musi zapłacić gigantyczną karę