We wtorek 21 lutego, na trzy dni przed rocznicą wojny w Ukrainie, Władimir Putin wygłosił orędzie przed Zgromadzeniem Federalnym. Blisko dwugodzinne przemówienie składało się z powtarzanych oskarżeń pod adresem Zachodu. Putin rysował zafałszowany obraz wojny w Ukrainie i usiłował tłumaczyć, że Rosja została do niej wciągnięta przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników.
Przemówienie Putina. O wojnie i zachodzie
– Byliśmy otwarci i szczerze gotowi do konstruktywnego dialogu z Zachodem, mówiliśmy i nalegaliśmy, że zarówno Europa, jak i cały świat potrzebują niepodzielnego, równego dla wszystkich państw systemu bezpieczeństwa, a przez wiele lat proponowaliśmy naszym partnerom wspólne omówienie tej idei i pracę nad jej wdrożeniem. Ale odpowiedź, którą otrzymaliśmy, była albo nieartykułowana, albo pełna hipokryzji – bronił się, wbrew faktom, Putin.
Prezydent Rosji powtarzał nieprawdziwe teorie o reżimie w Kijowie i zagrożeniu bronią biologiczną oraz jądrową, którą na terenie Ukrainy miałyby rozwijać USA i inne kraje NATO. – To oni rozpętali wojnę, a my użyliśmy siły i użyjemy jej, aby ją powstrzymać – przekonywał Putin, odwracając rzeczywistą sytuację.
Zaskakujące teorie i zwrot do wewnątrz
W przemówieniu prezydenta Rosji nie zabrakło tak kuriozalnych wątków jak rzekome gloryfikowanie pedofilii przez Zachód i rozważanie przez Kościół anglikański idei Boga neutralnego płciowo. Poza ostrzeżeniami przed „duchową katastrofą” nie brakowało też tematów wewnętrznych.
Widać było, że Władimir Putin usiłuje uspokoić społeczeństwo i rodziny zmobilizowanych, oferując programy socjalne, rekompensaty i kreśląc wizję rozwoju kraju, z uwzględnieniem terytoriów anektowanych na skutek nielegalnych referendów.
Komentarz z Ukrainy do orędzia prezydenta Rosji
Orędzie Władimira Putina skomentował doradca Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podoljak. Jego zdaniem prezydent Rosji pokazał publicznie, jaki jest zagubiony. „Podkreślił, że Rosja znajduje się w »impasie tajgi«, on nie ma obiecujących rozwiązań i nie będzie ich miał. Ponieważ wszędzie są »naziści, Marsjanie i teorie spiskowe«” – skwitował kpiąco Podoljak.
Na koniec użył łacińskiej sentencji, pisząc: „Sic transit gloria mundi Putina w parlamencie Federacji Rosyjskiej”. Łaciński zwrot oznacza: „Tak oto przemija chwała świata”.
Czytaj też:
Putin obojętny wobec przemówienia Bidena? Wymowny komentarz rzecznika KremlaCzytaj też:
Prigożyn potajemnie nagrany, gdy krytykował Kreml. „Wiele zostało spiep*****”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS