A A+ A++

Może się zdarzyć,że osoba niemająca uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych jest właścicielem samochodu i musi go ubezpieczyć. Znaczna część towarzystw w takiej sytuacji bez problemu sprzeda polisę, ale nie oznacza to, że osoba bez prawa jazdy może kierować autem. W takim przypadku kierowcą powinien być ktoś inny, kto ma prawo jazdy. Taką osobę właściciel podaje jako głównego użytkownika samochodu i jej dane mają istotne znaczenie podczas wyceny składki OC. Jeśli właściciel nie mający prawa jazdy nie wskaże głównego użytkownika samochodu, to ubezpieczyciele wezmą pod uwagę przy określaniu ryzyka inne czynniki, np. wiek właściciela auta, jego miejsce zamieszkania oraz rodzaj samochodu. Z danych porównywarki ubezpieczeń rankomat.pl wynika, że w takich przypadkach z reguły najmłodsi właściciele samochodów otrzymują najdroższe oferty OC.

Czytaj więcej

Kierowca bez “prawka”

W 2020 roku prawo jazdy straciło 106,7 tys. kierowców, z czego większość to posiadacze uprawnień w kat. B – podaje policja i szacuje, że co najmniej połowa z nich i tak korzysta z samochodu. Za jazdę bez uprawnień pomimo sądowego zakazu grożą surowe kary, m.in. do 5 lat więzienia i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów (art. 244 Kodeksu karnego). Kto nigdy nie zdał egzaminu na kierowcę, a wyjeżdża na drogę, naraża się na grzywnę w przedziale od 500 do 5000 zł (art. 94 Kodeksu wykroczeń).

Prawo jazdy można stracić w kilku przypadkach. Najczęstsze z nich to sytuacje, gdy:

– występuje uzasadnione podejrzenie, że kierujący pojazdem jest pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających;

– upłynął termin ważności dokumentu;

– nastąpiło przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o minimum 51 km/h;

– kierujący przekroczył liczbę 24 punktów karnych w ciągu roku lub 20 punktów karnych w ciągu pierwszego roku od dnia otrzymania uprawnień;

– pojazdem jedzie więcej osób, niż jest to wskazane w dowodzie rejestracyjnym (więcej niż dwie osoby nadprogramowe w osobówce i więcej niż pięć w autobusie).

Czytaj więcej

Zwrot wypłaconego odszkodowania

Jeśli kierowca, który nie posiada prawa jazdy spowoduje wypadek, ubezpieczyciel co do zasady ma prawo wystąpić do niego o zwrot kosztów wypłaconego poszkodowanemu odszkodowania – pomimo posiadania przez sprawcę ważnego ubezpieczenia OC.

– Należy o tym głośno mówić, że jeżeli sprawca wypadku jechał bez uprawnień, to nie chroni go obowiązkowe ubezpieczenie OC. Polskie prawo jest w tym zakresie jednoznaczne: ubezpieczyciel wypłaci oczywiście pieniądze poszkodowanemu, ale zaraz potem zwróci się do sprawcy po zwrot całej sumy. W zależności od skali zdarzenia może to być kilkaset, kilkadziesiąt tysięcy, ale i parę milionów złotych. Znam i takie przypadki. Krótko mówiąc: kierowca jadący bez uprawnień naraża się na potężne koszty – ostrzega Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensie.

Przepisy przewidują dwie sytuacje, w których towarzystwo wypłaci odszkodowanie poszkodowanemu, nawet jeśli sprawca nie miała prawa jazdy. To sytuacje, gdy chodziło o ratowanie czyjegoś życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za przyłapanym na gorącym uczynku przestępcą.

Czytaj więcej

Od nowego roku urosną kary za brak OC

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBierutów stroi się na święta
Następny artykułListopadowy E-biuletyn dla NGO