Kierowca Volvo uniknie kary za niebezpieczny manewr na A2!

Kierowca volvo, który w czerwcu na autostradzie A2 w rejonie Baranowa stworzył poważne zagrożenie, nie poniesie konsekwencji za swoje zachowanie. Policja nie jest w stanie ustalić jego tożsamości, a samochód, którym kierował, nie należał do niego. Funkcjonariusze z Grodziska Mazowieckiego wydali oświadczenie w tej sprawie.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czerwcu. Kierowca volvo najpierw próbował wymusić zmianę pasa przez jadącego przed nim kierowcę BMW. Następnie wyprzedził go prawym pasem, zjechał na lewy pas i gwałtownie wyhamował do zera. Spowodowało to, że samochody jadące za nim musiały nagle zmieniać pas, omijając pojazd, co wymagało zjazdu na pas zieleni lub prawy pas ruchu. Mężczyzna jeszcze coś krzyknął w stronę kierowcy BMW przez uchylone drzwi i odjechał.

Całe zdarzenie zostało zarejestrowane i opublikowane na kanale „Stop Cham” w serwisie YouTube. Nagranie wywołało falę komentarzy i oburzenie wśród internautów.

Sprawa została zgłoszona na policję dzień po incydencie. Niestety, mimo zgłoszenia i nagrania, sprawca nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Policja umorzyła postępowanie z powodu braku możliwości ustalenia tożsamości kierowcy. Funkcjonariusze podkreślili, że samochód, którym poruszał się sprawca, nie był jego własnością.

Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim wydała oświadczenie w tej sprawie, w którym wyjaśniła, że mimo podjętych działań, nie udało się zidentyfikować sprawcy incydentu na autostradzie A2.

„… Podkreślamy, że niewykrycie sprawcy nie było wynikiem braku działań policjantów, a postawy właścicielki, która nie chciała podać danych użytkownika jej pojazdu w czasie zdarzenia, za co poniesie konsekwencje karne.

Zaznaczamy, że opinie w tej sprawie prezentowane przez użytkowników kanału You Tube, dotyczące pracy policjantów są nieprawdziwe i bardzo krzywdzące. Funkcjonariusze dołożyli wszelkich starań, aby ustalić osobę powodujacą zagrożenie na drogach, a nadzór nad czynnościami ze strony Komendanta Komisariatu Policji w Jaktorowie był prawidłowy. Umieszczanie i powielanie nagrania z niesprawdzonymi informacjami, a także zamieszczanie negatywnych komentarzy w tej sprawie z użyciem spersonalizowanych danych policjanta powoduje jego zniesławienie i utratę zaufania społecznego potrzebnego do pełnienia funkcji służbowej oraz naraża go na niczym nieuzasadnione negatywne opinie w otoczeniu, czemu się kategorycznie sprzeciwiamy.” – czytamy w oświadczeniu.

Pełna treść jest dostępna tutaj. https://grodzisk.policja.gov.pl/pgm/aktualnosci/134454,Wazne-oswiadczenie.html

Zgłoś naruszenie/Błąd