A A+ A++

Bus oklejony był banerami anty-LGBT, z głośników oskarżał homoseksualistów o pedofilię. Sąd skazał kierowcę na osiem miesięcy prac społecznych i 2 tys. zł na PCK. Pomogła nieustępliwość aktywisty Kacpra Kubiaka.

Kacper Kubiak, społecznik, aktywista, prezes Instytutu Równości i organizator Marszów Równości w Zielonej Górze, nie dał za wygraną. Gdy sąd umorzył postępowanie wobec kierowcy „homofobusa”, złożył prywatny akt oskarżenia.  

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Na furgonetkę z homofobicznymi hasłami natknął się przed jednym z zielonogórskich marketów. Był czerwiec 2020 r., kilka dni przed kolejnym Marszem Równości. Oplakatowany bus jeździł po mieście w ramach kampanii “Stop pedofilii” prowadzonej przez prawicową Fundację Pro – Prawo do Życia.  Z głośników leciały oskarżenia homoseksualistów o skłonności pedofilskie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarsze i uchwały w obronie św. Jana Pawła II. Co zrobi Sanok?
Następny artykułJustyna Wydrzyńska usłyszała wyrok za pomoc w aborcji. To pierwszy taki przypadek w Europie